"Wzywamy naszych niemieckich partnerów do oprzytomnienia". Premier o Nord Stream 2

Mateusz Morawiecki po spotkaniu z szefem rządu Łotwy Artursem Kriszjanisem Karinszem mówił, że głos Łotwy i Polski jest jednoznaczny: Nord Stream 2 nie powinien być narzędziem szantażu w arsenale Rosji.

2022-01-19, 13:35

"Wzywamy naszych niemieckich partnerów do oprzytomnienia". Premier o Nord Stream 2
- Ten gazociąg nie powojniem być wzmocnieniem arsenału szantażu w rękach, w dyspozycji prezydenta Rosji - oświadczył premier.Foto: shutterstock.com/hlopex

System ETS musi ulec zmianie, a UE prowadzi w tej kwestii nieodpowiedzialną politykę - dodał. Premier podkreślił, że mamy do czynienia z krytycznym momentem w historii z punktu widzenia gazociągu Nord Streem 2.

- Głos Łotwy, głos Polski jest jednoznaczny: ten gazociąg nie powojniem być wzmocnieniem arsenału szantażu w rękach, w dyspozycji prezydenta Rosji - oświadczył premier.

Narzędzie szantażu w ręce Moskwy

Wzywamy naszych niemieckich partnerów do oprzytomnienia, wzywamy do uświadomienia sobie, jak gigantyczne ryzyka łączą się z przekazaniem tego narzędzia szantażu w ręce Moskwy - podkreślił Morawiecki.

Premier ocenił, że "presja, którą widzimy ze strony Rosji, jest coraz większa".

REKLAMA

 

Posłuchaj

Premierzy Polski i Litwy o zagrożeniu ze strony Rosji i kryzysie energetycznym - relacja Karola Surówki (IAR). 0:56
+
Dodaj do playlisty

 

Jak dodał, przedstawił też łotewskiemu premierowi polskie stanowisko w kwestii ETS. Według premiera obywatele Polski, a także Łotwy "przecierają dziś oczy ze zdumienia", widząc wysokość rachunków za energię. Ocenił, że ceny energii zależą "od zewnętrznych sił".

Nieodpowiedzialna polityka klimatyczna

- Z jednej strony Rosja, z drugiej nieodpowiedzialna i dogmatyczna polityka wokół ETS, czyli polityka klimatyczna UE - podkreślił.

REKLAMA

- System ETS podlega spekulacyjnym zakupom ze strony różnych inwestorów finansowych i niefinansowych. To jest nieprawidłowość, tak nie powinno być. W takim układzie ceny energii są zależne od spekulacji rynkowych, a nie od sił regulacyjnych bądź sił rynkowych - występujących tylko na rynku energii - dodał Morawiecki. - Nasz głos mam nadzieję będzie coraz bardziej słyszalny - podkreślił.

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej