Kary TSUE dla Polski. Rzecznik rządu: będziemy podejmowali kroki prawne
- Polska będzie podejmowała kroki prawne, aby nie dopuścić do łamania traktatów unijnych - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller komentując informację o tym, że KE wysłała do Polski wezwanie do zapłaty kary w związku z niewykonaniem decyzji TSUE dotyczącego Izby Dyscyplinarnej SN.
2022-01-20, 15:55
- Po przeanalizowaniu odpowiedzi od Polski na list z 22 grudnia Komisja Europejska doszła do wniosku, że Polska nie dostarczyła dowodów na to, że wykonuje decyzję wydaną przez Trybunał Sprawiedliwości UE z 14 lipca ubiegłego roku. Środki podjęte przez Polskę zostały uznane (...) za niewystarczające. Komisja Europejska wysłała w związku z tym w środę pierwsze wezwanie do zapłaty za okres od 3 listopada 2021 roku do 10 stycznia 2022 roku - poinformował w czwartek rzecznik Komisji Europejskiej ds. wymiaru sprawiedliwości Christian Wigand.
Dodał, że po pierwszym wezwaniu, Komisja będzie wysyłała kolejne co miesiąc. - Należność powinna zostać uregulowana w ciągu 45 dni od chwili otrzymania wezwania. Polska powinna pilnie wdrożyć decyzję Trybunału z 14 lipca - mówił Wigand.
Bezprawne poszerzanie kompetencji UE
Müller zwrócił uwagę, że w krajach UE toczy się zasadniczy spór o kwestie bezprawnego poszerzania kompetencji Unii Europejskiej.
- Komisja Europejska w różnych dokumentach między innymi w Krajowym Planie Odbudowy próbuje umieszczać warunki, co do których nie ma podstaw prawnych. Podejmuje w ten sposób próby głębokiej ingerencji w wyłączne kompetencje krajowe, zastrzeżone dla państw członkowskich - tłumaczył rzecznik rządu.
REKLAMA
"Podejmiemy kroki prawne"
Dodał, że również w innych krajach UE, m.in. we Francji, Danii, Włoszech, Rumunii podnoszone są zarzuty, co do rozszerzenia kompetencji UE poza przyjęte przez kraje traktaty unijne.
- Polska będzie podejmowała kroki prawne, aby nie dopuścić do łamania traktatów unijnych - podkreślił Müller.
14 lipca 2021 r. Polska została zobowiązana do "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes TSUE Rosario Silva de Lapuerta.
- "Na naszych oczach buduje się państwo federalne". Lisicki o ostatnich decyzjach KE i TSUE
- Wiceminister sprawiedliwości: UE próbuje nam odbierać pieniądze bezprawnym szantażem
Zobacz również: Sebastian Kaleta w "Salonie politycznym Trójki"
REKLAMA