Historycy odkryli, co stało się z zaginionym komendantem niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci w Łodzi
Historycy Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu odkryli nieznane losy zaginionego po wojnie komendanta niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi. Sturmbannführer SS Camillo Ehrlich został po wojnie schwytany przez Rosjan, skazany na dożywocie, ale ostatecznie władze NRD wypuściły go na wolność, a w RFN uznano wyrok za bezpodstawny.
2022-01-21, 17:12
Jak mówił historyk Muzeum Dzieci Polskich Michał Hankiewicz, w 1945 roku po wkroczeniu do obozu Armii Czerwonej Camillo Ehrlich uciekł do Niemiec. W Chemnitz 29 maja został aresztowany przez NKWD i przebywał w sowieckich obozach specjalnych. W lutym 1950 roku przewieziono go do więzienia w Waldheim, gdzie w procesie funkcjonariuszy SS został skazany na dożywocie.
16 maja Erhlich usłyszał wyrok dożywocia, ale w niemieckich więzieniach przebywał do 1956 roku, kiedy został przedterminowo zwolniony, a od 1958 roku mieszkał w Monachium. Publikował artykuły z zakresu kryminalistyki. Napisał także podręcznik dla policjantów.
- Do końca życia uważał się za niesłusznie skazanego - tłumaczył historyk Andrzej Janicki. - Zajmował się tematyką kryminologiczną, by nauczać dzieci, jak nie zostać przestępcą, jakby zupełnie bezrefleksyjnie podchodził do swoich zbrodni wojennych, i widać to w protokołach jego przesłuchań: taką bezkrytyczną, pozbawioną refleksji butę Erhlicha, którego władze RFN po uwolnieniu z NRD-owskiego więzienia oczyściły z zarzutów - dodał.
Status oskarżonego
1 lipca 1970 roku Ehrlich został przesłuchany w związku z postępowaniem prowadzonym przez prokuraturę w Hamburgu przeciwko jednemu z kierowników obozu niemieckiego w Łodzi - Heinrichowi Fugemu. Podczas kolejnego przesłuchania, 2 marca 1973 roku, Ehrlichowi nadano status oskarżonego.
REKLAMA
Andrzej Janicki powiedział, że Ehrlich zaprzeczył popełnionym zbrodniom. Oświadczył, że jego skazanie po wojnie było bezpodstawne i naraziło go na utratę zdrowia.
Friedrich Camillo Ehrlich nie dożył ponownego procesu. Zmarł 6 czerwca 1974 roku. - Nie upomniał się o niego również peerelowski wymiar sprawiedliwości - zaznaczył historyk.
Zwrócił uwagę, że Ehrlich przebywał na wolności 18 lat, po przemianach ustrojowych w Polsce również wiele zaniedbano, ponieważ można było skontaktować się z osobami, które osobiście znały zbrodniarza. Dopiero rok temu zmarł prokurator Ulrich Seebaß, który przesłuchiwał Ehrlicha w Hamburgu.
Posłuchaj
Posłuchaj
***
REKLAMA
Friedrich Camillo Ehrlich urodził się 23 lutego 1893 roku w Saksonii. Był żonaty, ale nie miał dzieci. Walczył w I wojnie światowej, za co odznaczono go Krzyżem Żelaznym. Po wojnie wstąpił do policji kryminalnej i został członkiem NSDAP. Tuż przed wybuchem II wojny światowej wstąpił do SS. W 1942 roku został szefem policji kryminalnej w Łodzi w stopniu Sturmbannführera SS. Był komendantem obozu dla dzieci do 18 stycznia 1945 roku.
REKLAMA