Niemcy wydały zakaz dla byłego ambasadora. Chodzi o Nord Stream 2
Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych sprzeciwiło się zatrudnieniu byłego niemieckiego dyplomaty Dietera Hallera jako członka rady nadzorczej spółki zależnej Nord Stream 2 - Gas for Europe (Gaz dla Europy). Haller był ambasadorem Niemiec w Arabii Saudyjskiej.
2022-01-28, 15:51
"Nowy niemiecki operator Nord Stream 2 ma już pierwszy problem krótko po swoim powstaniu. Przewodniczący rady nadzorczej nowej spółki Gas for Europe prawdopodobnie będzie musiał zrezygnować z pełnienia swojej funkcji" - informuje portal tygodnika "Die Zeit".
Niemcy. Zakaz MSZ
Były ambasador Niemiec w Arabii Saudyjskiej, Dieter Walter Haller, został powołany do rady nadzorczej w grudniu ubiegłego roku. Według informacji tygodnika, MSZ Niemiec zakazało mu tej działalności.
"Były dyplomata pan Haller poinformował o tym federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych zgodnie z niemieckim Federalnym Dziennikiem Ustaw. (...) Wewnętrzny przegląd wykazał, że podjęcie działalności ma być zabronione, ponieważ zaszkodziłoby to interesom urzędowym" - czytamy.
Wcześniej portal t-online podał, powołując się na dokumenty z rejestru handlowego, że Haller przechodzi do rady nadzorczej niemieckiej spółki-córki Nord Stream 2.
REKLAMA
- Departament Stanu USA: jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, sprawa Nord Stream 2 nie ruszy z miejsca
- "Miał możliwości realnego blokowania Nord Stream 2, wybrał pozory". Ziobro o Tusku
Warunki formalne
Spółkę Gas for Europe zarejestrowano w środę w Schwerinie (Meklemburgia - Pomorze Przednie). Było to konieczne, ponieważ operator sieci transportowej musi być przedsiębiorstwem w rozumieniu prawa niemieckiego.
Certyfikacja rurociągu przez Federalną Agencję ds. Sieci wciąż nie została zakończona, a jest to potrzebne, aby ukończony gazociąg mógł zostać oddany do eksploatacji.
Zobacz także: minister Anna Moskwa w "Sygnałach dnia"
jp
REKLAMA
REKLAMA