Czy to ostatni miesiąc nauki zdalnej? Szef MEiN wyjaśnia
- Mam nadzieję, że to ostatni miesiąc nauki zdalnej - na długo. Najpóźniej 28 lutego wracamy do nauki stacjonarnej, mam cichą nadzieję, że szybciej - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
2022-02-02, 16:37
Czarnek uczestniczył w środę w otwarciu nowego budynku szkoły podstawowej w Snopkowie w województwie lubelskim. Zapytany przez dziennikarzy o termin powrotu wszystkich uczniów do nauki stacjonarnej w szkołach podkreślił, że "ma nadzieję, że to ostatni miesiąc nauki zdalnej - na długo".
- Do nauki stacjonarnej wracamy najpóźniej 28 lutego, ale mam cichą nadzieję, że szybciej - mówił.
Zaznaczył, że w przypadku województwa lubelskiego nie ma to większego znaczenia, bo od połowy lutego są ferie zimowe.
- Natomiast w takich województwach jak wielkopolskie, małopolskie czy świętokrzyskie dzieci miały ferie do końca stycznia i teraz są cztery tygodnie na nauce zdalnej – zwrócił uwagę minister edukacji i nauki.
REKLAMA
"Może naukę stacjonarną uda się przyspieszyć"
- Mam wielką nadzieję, że przynajmniej w tamtych województwach uda się przyspieszyć naukę stacjonarną, jeśli oczywiście warunki pandemiczne będą na to pozwalały. Pamiętajmy - naukę stacjonarną dla klas 5-8 i szkół ponadpodstawowych - bo przecież 1,6 mln dzieci chodzi każdego dnia do szkoły w trybie stacjonarnym w klasach 1-4 – uzupełnił Czarnek.
Raport NIK ws. szkoły czasu pandemii
Minister odniósł się również do najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego funkcjonowania szkół w czasie pandemii COVID-19.
Wśród skutków epidemii wymieniono w raporcie "obniżenie jakości kształcenia, pogłębienie nierówności edukacyjnych oraz pogorszenie kondycji psychofizycznej uczniów i nauczycieli.
Czarnek podkreślił, że nauka zdalna "rzeczywiście była uruchamiana od samych podstaw na początku pandemii w 2020 r., stąd miliardy złotych na infrastrukturę informatyczną, sprzęt informatyczny, podłączenie wszystkich szkół do szybkiego internetu".
REKLAMA
- Z kolei ze strony nauczycieli wymagało to przestawienia się na inny tryb nauczania – bardzo trudny, bo ciężko się uczy dzieci przez kamerkę. Jestem przekonany, że w tych warunkach, jakich to funkcjonowało – i funkcjonuje – nauczyciele stoją na wysokości zadania, a że zdarzały się sporadyczne usterki czy uchybienia, to po prostu trzeba będzie pilnować, żeby ich nie było w przyszłości – odpowiedział minister edukacji i nauki.
- Nauka zdalna stała się faktem. Minister edukacji i nauki podpisał rozporządzenie w tej sprawie
- Nowy przedmiot w szkołach. Szef MEiN: decyzje finansowe młodych ludzi będą bardziej przemyślane
Zobacz również: Przemysław Czarnek w "Sygnałach dnia"
PAP/in./
REKLAMA