Miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Politycy PiS uczcili pamięć ofiar mszą świętą

W archikatedrze warszawskiej odprawiono comiesięczną mszę świętą w intencji Ojczyzny i ofiar katastrofy smoleńskiej. W nabożeństwie uczestniczyli między innymi premier Mateusz Morawiecki, przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, samorządowcy oraz mieszkańcy stolicy.

2022-02-10, 23:51

Miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Politycy PiS uczcili pamięć ofiar mszą świętą

Proboszcz archikatedry warszawskiej ksiądz prałat Bogdan Bartołd przytoczył w homilii słowa kardynała Józefa Glempa o sensie cierpienia. "Powiedział: dziś, w tym narodowym, a jakże często rodzinnym, osobistym bólu, potrzebna jest ludzka solidarność bycia razem. Bo obejmuje nas tajemnica istnienia na ziemi i jego nagły brak. Przez nasze narodowe szeregi przeszedł Bóg. I przez tę cieniutką granicę między życiem i śmiercią skinął na tych najbardziej dojrzałych i poprosił ich prosto z samolotu do siebie".

Kapłan przypomniał także, że 10 kwietnia 2010 roku prezydent Lech Kaczyński miał wygłosić w Smoleńsku przemówienie. - Dlatego tak ważna jest prawda o Katyniu. Bo ona niesie w sobie sprawiedliwość, niesie w sobie ukojenie serc, niesie w sobie wszystko, co jest tak ważne, to co jest polskie, to co jest piękne. To jest możliwość budowania dobrej przyszłości. Zbrodnia katyńska była wielką raną naszego narodu, ale potem pojawiła się rana smoleńska. Któż potrafi zabliźnić te rany? Tylko Bóg. Ten, który sam cierpiał, umarł ale i zmartwychwstał - dodał ksiądz prałat.

"Polska potrzebuje jedności i spokoju"

Ksiądz Bogdan Bartołd w homilii wskazał, że "ci, którzy odeszli w katastrofie smoleńskiej, zostawili po sobie niesamowity testament". - O tym, byśmy budowali nasz dom ojczysty silny i piękny, oparty na wierze w Boga. Oparty na naszej dumie narodowej, wspólnocie, w której każdy znajdzie swoje miejsce. Jakże dzisiaj potrzeba nam zjednoczenia, abyśmy w tych sprawach najważniejszych byli razem. Bo nasza Ojczyzna tego potrzebuje, Polska tego potrzebuje i oni od nas tego oczekują. Z pewnością mieli różne poglądy, ale byli razem w ważnej narodowej sprawie. A Polska dzisiaj tej jedności i spokoju ogromnie potrzebuje - zauważył proboszcz archikatedry warszawskiej.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym para prezydencka - Lech i Maria Kaczyńscy. Delegacja zmierzała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

REKLAMA

Posłuchaj

Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej