"Głównym celem rozmów będzie załagodzenie sytuacji na Ukrainie". Rzecznik MSZ o wizycie Zbigniewa Raua w Moskwie
- Wśród tematów rozmów szefów MSZ Polski Zbigniewa Raua i Rosji Siergieja Ławrowa będą agenda związana z OBWE, jej problemy i rola Rosji w tej organizacji, ale także i to, co dzieje się w tej chwili na Ukrainie, gdzie OBWE odgrywa niepoślednią rolę - powiedział rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
2022-02-14, 13:48
Szef polskiego MSZ, który w 2022 roku przewodniczy OBWE, w poniedziałek wieczorem udaje się do Moskwy, gdzie we wtorek spotka się z Siergiejem Ławrowem. Jasina poinformował na konferencji prasowej w Warszawie, że rozmowy ministrów w Rosji rozpoczną się we wtorek o godz. 11 czasu moskiewskiego.
- Będą to rozmowy plenarne pod przewodnictwem ministrów Siergieja Ławrowa i Zbigniewa Raua, potrwają godzinę. Podczas tych rozmów ministrowie Rau i Ławrow będą rozmawiali o agendzie związanej z OBWE. Jak się więc państwo mogą domyślić, w kontekście też ostatnich kilku dni, nie będzie to sama rozmowa poświęcona OBWE, jej problemom, budżetowi czy też roli Rosji w tej organizacji, ale choćby temu, co dzieje się w tej chwili na Ukrainie, gdzie OBWE odgrywa niepoślednią rolę, tutaj zwłaszcza wspominamy rolę misji monitorującej tej organizacji, która na Ukrainie ciągle przebywa - przekazał rzecznik MSZ.
Podał, że bezpośrednio po tych rozmowach ministrowie odbędą konferencję prasową, w której będą uczestniczyć polscy i rosyjscy dziennikarze. - Konferencje prasowe, jak to konferencje, zawsze niosą z sobą pewne niespodzianki - zauważył Jasina.
Agenda dwustronna pomiędzy Polską a Rosją
Dodał, że po konferencji ministrowie rozpoczną kolejną turę rozmów, poświęconą agendzie dwustronnej pomiędzy Polską a Rosją. - Tutaj wiele tematów będzie zbliżonych do tego, co mamy na rozmowie dotyczącej OBWE - zauważył. Podkreślił, że na tym zakończą się oficjalne rozmowy.
REKLAMA
Rzecznik MSZ przekazał, że tego dnia minister Rau i delegacja mają zaplanowany wyjazd na prospekt Andrieja Sacharowa pod tzw. Ścianę Boleści, upamiętniającą pomordowanych w Związku Radzieckim, głównie przez system stalinowski, oraz pod Kamień Sołowiecki, upamiętniający zamordowanych na Sołowkach i w innych sowieckich łagrach.
Podczas wizyty Rau, jak przekazał rzecznik MSZ, ma też spotkać się z przedstawicielami rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego.
Jasina zaznaczył, że podczas wizyty "różne niespodzianki mogą się zdarzyć". - W Moskwie przebywa też kanclerz (Niemiec) Olaf Scholz, sytuacja na świecie jest dalej niepewna. A my będziemy się starali podczas tej wizyty trochę tę niepewność zniwelować - stwierdził.
REKLAMA
Posłuchaj
Rosja zaatakuje Ukrainę?
Od tygodni rosyjskie wojska koncentrują się przy granicy z Ukrainą. Działania te wywołują poważne obawy w krajach zachodnich, których przywódcy uważają, że istnieje ryzyko działań zbrojnych ze strony tego kraju. Moskwa twierdzi, że nie ma takich planów, jednocześnie żądając od USA i NATO gwarancji o nierozszerzaniu Sojuszu o Ukrainę oraz wycofaniu jego infrastruktury "od granic Rosji".
W związku ze zwiększeniem napięcia w regionie do opuszczenia Ukrainy i niepodróżowania do tego państwa swoich obywateli wezwały rządy Włoch, Holandii, Belgii, Szwecji i Hiszpanii. Podobne komunikaty już wcześniej wydały rządy m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Łotwy, Norwegii, Japonii, Kanady i Izraela.
W sobotę po raz czwarty od początku kryzysu telefonicznie rozmawiali ze sobą prezydent USA Joe Biden oraz prezydent Rosji Władimir Putin. Amerykańska administracja informowała, że rozmowa była "rzeczowa i profesjonalna", ale "nie zmieniła fundamentalnej dynamiki sytuacji, jaką obserwujemy od kilku tygodni". W niedzielnym wywiadzie dla CNN doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan podkreślił, że do ataku na Ukrainę może dojść w każdej chwili - zarówno w przyszłym tygodniu, jak i po trwających do 20 lutego igrzyskach olimpijskich.
Czytaj także:
REKLAMA