USA zamknęły ambasadę w Kijowie. "Nie ma wyższego priorytetu ponad bezpieczeństwo Amerykanów"
Stany Zjednoczone zamknęły ambasadę w Kijowie w obliczu rosnącego zagrożenia rosyjską inwazją na ten kraj. Pozostali na miejscu dyplomaci i pracownicy placówki, zostaną przeniesieni do Lwowa, gdzie będą kontynuowali misję - poinformował sekretarz stanu USA Antony Blinken.
2022-02-14, 21:03
Ich rodziny i mniej istotni pracownicy ambasady zostali ewakuowani wcześniej. Amerykański Departament Stanu polecił ponadto zniszczenie pozostałych w Ukraińskiej stolicy komputerów.
- Nie mam wyższego priorytetu ponad bezpieczeństwo Amerykanów na całym świecie i to oczywiście dotyczy również naszych kolegów służących na placówkach zagranicznych (...) Mając to na względzie, dokonujemy procesu tymczasowego przeniesienia operacji naszej ambasady w Ukrainie z ambasady w Kijowie do Lwowa w związku z dramatycznym przyspieszeniem koncentracji rosyjskich sił - ogłosił w oświadczeniu Blinken.
Potencjany cel
Sekretarz stanu USA zapewnił, że relokacja nie oznacza przerwy w kontaktach dyplomatycznych z władzami Ukrainy i w wysiłkach na rzecz deeskalacji kryzysu.
- Nasze zobowiązanie na rzecz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy jest niezachwiane. (...) Ścieżka dyplomacji pozostaje dostępna, jeśli Rosja zdecyduje się na zaangażowanie w dobrej wierze - powiedział Blinken.
REKLAMA
Jak ostrzegał w ubiegłym tygodniu doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan, według informacji amerykańskiego wywiadu Kijów może być potencjalnym celem wznowionej rosyjskiej agresji, która może rozpocząć się od ostrzału rakietowego i bombardowań z powietrza.
W poniedziałek "Wall Street Journal" podał, że w ramach ewakuacji placówki w Kijowie, Departament Stanu rozkazał zniszczenie komputerów i sprzętu sieciowego w ambasadzie. W niedzielę do Waszyngtonu dotarło 56 ewakuowanych pracowników ambasady, wraz z poufnymi dokumentami.
pkur
REKLAMA