Separatyści w Donbasie ostrzelali cele cywilne. Użyli zakazanej broni
Wspierani przez Rosję bojówkarze kilkadziesiąt razy ostrzeliwali w czwartek pozycje położone na terytoriach kontrolowanych przez siły rządowe. W większości ostrzałów używali artylerii.
2022-02-18, 02:35
W czwartek do 22.00 wspierane i kierowane przez Rosję oddziały tzw. separatystów otwierały ogień 50 razy, z czego 39 razy z użyciem uzbrojenia zakazanego w myśl mińskich uzgodnień.
Bojówkarze używali broni strzeleckiej, wielkokalibrowych karabinów maszynowych, granatników, moździerzy, czołgów oraz artylerii kalibru 122 mm i 150 mm. Ostrzały były prowadzone wzdłuż całej linii rozdziału sił w obwodach Donieckim i Ługańskim.
Ostrzelane cele cywilne, ewakuacja ludności
Pociski artyleryjskie wielokrotnie trafiały w cele cywilne: domy, stację kolejową, szkołę i przedszkole. W wyniku ostrzałów rannych zostało pięciu cywili i jeden wojskowy.
Ukraińskie władze mówią o możliwych prowokacjach ze strony sił prorosyjskich i przygotowaniach do eskalacji. Według informacji ukraińskiej armii bojówkarze ewakuują ludność z niektórych zajętych przez siebie miejscowości. Siły rządowe zapewniają, że nie planują ofensywnych działań.
REKLAMA
Obawy USA
Także przedstawiciele USA obawiają się rosyjskiej prowokacji. W ocenie Antony'ego Blinkena, który wystąpił na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, Rosja tylko czeka na pretekst, by rozpocząć walki. Tym pretekstem może być sfabrykowany terrorystyczny atak bombowy w Rosji, rzekome odkrycie masowego grobu, domniemany atak drona na cywilów lub fałszywy, a nawet prawdziwy atak chemiczny.
Jak mówił Antony Blinken, Moskwa może potem uznać takie wydarzenie za czystki etniczne bądź ludobójstwo i ogłosić, że musi na nie odpowiedzieć, by bronić swoich obywateli, bądź Rosjan na Ukrainie. Potem - jak relacjonował amerykański Sekretarz Stanu - nastąpiłby atak na Ukrainę, w tym na Kijów.
Posłuchaj
Kolejne ataki sił prorosyjskich na cywilne cele w Donbasie. W czwartek wspierani przez Rosję bojówkarze kilkadziesiąt razy ostrzeliwali pozycje położone na terytoriach kontrolowanych przez siły rządowe. W większości ostrzałów używali artylerii - relacja Pawła Buszko (IAR) 0:56
Dodaj do playlisty
Walki między Ukraińcami a wspieranymi przez Rosję separatystami pochłonęły od 2014 roku ok. 14 tys. ofiar śmiertelnych (PAP)
Czytaj także:
- [TYLKO U NAS] Groźba rosyjskiej agresji na Ukrainę. Grzegorz Kuczyński: wybuch konfliktu jest realny, kluczowe będą najbliższe dni
- Wojna na Ukrainie. Szef MON: musimy budować kolejne zdolności odstraszania potencjalnego agresora
- Rozmowa Rau-Blinken. "Kluczem do rozwiązania kryzysu dialog prowadzony w oparciu o trzy ścieżki"
Zachęcamy także do obejrzenia rozmowy z wiceszefem MON Wojciechem Skurkiewiczem w "Salonie politycznym Trójki":
mbl
REKLAMA
REKLAMA