Igrzyska Paraolimpijskie Pekin 2022: Rosjanie i Białorusini jednak nie wystartują. IPC "otwarte na sugestie"
Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (IPC) poinformował, że rosyjscy i białoruscy jednak nie wystąpią w rozpoczynających się w piątek zimowych igrzyskach paraolimpijskich w Pekinie.
2022-03-03, 08:28
>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego.
W środę w reakcji na rosyjską napaść militarną również z terytorium Białorusi, na Ukrainę organizacja zdecydowała się dopuścić sportowców z obu krajów do startu, ale pod flagą neutralną.
W czwartek władze IPC zmieniły tę decyzję w związku z - jak poinformowano w komunikacie - nasilającymi się protestami innych ekip oraz coraz bardziej napiętą sytuacją w wiosce olimpijskiej.
REKLAMA
Szef Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego Andrew Parsons podkreślił, że organizacja mocno wierzy w rozdział sportu i polityki, ale jest otwarta na sugestie swoich członków i stąd zmiana decyzji.
- IPC jest organizacją opartą na członkostwie i otwartą na opinie swoich członków. Zarząd stara się przestrzegać wartości i reguł Ruchu Paraolimpijskiego i chronić jego integralność. Podejmując wczorajszą decyzję, patrzyliśmy na długoterminowe skutki i przetrwanie Ruchu Paraolimpijskiego. Jednak stało się jasne, że szybko eskalująca sytuacja sprawiła, że znaleźliśmy się w wyjątkowym położeniu tuż przed rozpoczęciem igrzysk. W ciągu ostatnich 12 godzin ogromna liczba członków kontaktowała się z nami i otwarcie, za co jestem wdzięczny, przekazali, że jeśli nie rozważymy ponownie naszej decyzji, prawdopodobnie będzie to miało poważne konsekwencje dla paraolimpiady w Pekinie. Wielu członków, po konsultacji ze swoimi rządami, komitetami i sportowcami, zagroziło, że nie wystartuje - tłumaczył Parsons.
Jak dodał, coraz bardziej napięta sytuacja robiła się także w wioskach olimpijskich.
- Zapewnienie bezpieczeństwa sportowcom ma dla nas ogromne znaczenie, a sytuacja w wioskach, gdzie mieszkają sportowcy, nasila się i stała się niemożliwa do zatrzymania. Zgodnie z misją paraolimpijską mamy obowiązek zagwarantować i czuwać nad prawidłową organizacją, która zapewni sukces Igrzyskom Paraolimpijski, aby w sporcie uprawianym w ramach Ruchu Paraolimpijskiego panował duch fair play, przemoc była zakazana, wszelkie zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa sportowców są pod kontrolą i przestrzegane są podstawowe zasady etyczne. Stąd decyzja o niedopuszczeniu do startu zawodników z Rosji i Białorusi - zaznaczył szef IPC.
Zwracając się do sportowców z obu krajów wyraził żal, że na ich status mają wpływ decyzje ich rządów, które w zeszłym tygodniu naruszyły rozejm olimpijski.
- Jesteście ofiarami działań waszych rządów - przyznał Parsons i dodał, że do startu w Pekinie szykowało się 83 sportowców z Rosji i Białorusi.
- Mam nadzieję i modlę się, abyśmy mogli wrócić do sytuacji, w której będziemy mogli się skupić w pełni koncentruje się na sile sportu, która może zmienić życie osób niepełnosprawnych i tego, co najlepsze w ludzkości - przyznał przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego.
Reakcja ministra sportu Kamila Bortniczuka
Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk powiedział na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że wykluczenie rosyjskich i białoruskich sportowców z paraolimpiady to dobra decyzja. Według niego powinno było to nastąpić już wcześniej.
– Byłem w stałym kontakcie z Łukaszem Szelią, prezesem Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. (...) Zadzwonił do mnie zaniepokojony tą decyzją o dopuszczeniu Rosjan do startu pod flaga olimpijską. Zaniepokojony dlatego, że była do podjęcia trudna decyzja o tym, co ze startem polskich paraolimpijczyków – powiedział gość Trójki.
Jak dodał, polscy paraolimpijczycy w większości sami chcieli odmówić udziału w tym wydarzeniu sportowym.
REKLAMA
Agresja Rosji na Ukrainę a zalecenia MKOl
W poniedziałek Międzynarodowy Komitet Olimpijski zalecił, aby światowe federacje sportowe zabroniły Rosji i Białorusi udziału w zawodach. Większość już zdecydowała się na ten krok, z zimowych m.in.: narciarska, łyżwiarska i hokejowa.
"W celu ochrony integralności światowych zawodów sportowych oraz dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników, Komitet Wykonawczy MKOl zaleca, aby Międzynarodowe Federacje Sportowe i organizatorzy imprez sportowych nie zapraszali ani nie zezwalali na udział rosyjskich i białoruskich sportowców i urzędników w zawodach międzynarodowych" - napisano wówczas w oświadczeniu.
W imprezie spodziewany jest udział ponad 600 sportowców. Mimo wojny wystartują także niepełnosprawni zawodnicy z Ukrainy. Kraj ten będzie reprezentować ekipa złożona z 20 sportowców i dziewięciu przewodników.
Organizatorzy przygotowali 78 kompletów medali w sześciu dyscyplinach.
REKLAMA
XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie odbędą się w Pekinie w dniach 4 – 13 marca 2022 roku.
***
Ukraina walczy z rosyjską inwazją:
REKLAMA
Czytaj także:
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- "Polska Piłka dla Ukrainy". Wspieramy Przyjaciół dotkniętych wojną
REKLAMA