Brutalna napaść na Ukrainę. Zełenski: nie poddamy się, nawet jeśli Rosjanie otoczą Kijów
- Nie poddamy się, nawet jeśli Rosjanie otoczą miasto. Jeśli rozpoczną blokadę Kijowa, skończą jak naziści oblegający Leningrad w czasie II wojny światowej - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornej rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą.
2022-03-04, 00:45
W czasie czwartkowej konferencji prasowej w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił, że codziennie ma kontakt telefoniczny z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Ocenił, że relacje te są bardzo dobre. Dodał, że Duda prosi o aktualne informacje na temat sytuacji na Ukrainie i oferuje pomoc.
- Nie poddamy się, nawet jeśli Rosjanie otoczą miasto. Jeśli rozpoczną blokadę Kijowa, skończą jak naziści oblegający Leningrad w czasie II Wojny Światowej - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornej rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą.
Inwazja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Od tego czasu do Polski przybyło ponad 604 tys. uchodźców z Ukrainy uciekających przed wojną. Tylko w czwartek, ósmego dnia inwazji, od północy do godz. 7 rano granicę ukraińsko-polską przekroczyło 27,1 tys. osób. W środę do Polski przybyło 95 tys. uchodźców.
Obrona Mariupola
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że armia nie pozwala wojskom rosyjskim zająć całych obwodów donieckiego i ługańskiego. Trwa obrona okrążonego Mariupola. W innym rejonie walk, wokół Czernihowa, "oddziały zmechanizowane i pancerne utrzymują obronę na rubieżach" wokół miasta - głosi komunikat sztabu.
REKLAMA
Oddziały ukraińskie nadal prowadzą działania obronne w rejonie wybrzeża morskiego i "udaremniają próby wroga przełamania się z rejonu Chersonia i Mikołajowa". Z kolei siły broniące Kijowa odpierają ofensywę rosyjską, a "przeciwnik, nie osiągnąwszy sukcesu, prowadzi ostrzały domów cywilnych z południowo-zachodnich przedmieść miasta" - czytamy w komunikacie.
Czytaj także:
- Hernik: cały wolny świat ma nadzieję na osądzenie Putina za zbrodnie wojenne
- "Trzeba pokazać agresorowi, że wspólnota transatlantycka się nie ugnie". Rzecznik MSZ o wojnie na Ukrainie
- "Le Figaro" poprawia skandaliczny artykuł. Określili Francję i Niemcy liderami pomocy dla Ukrainy, Polskę pominęli
Ukraińskie służby przechwyciły rozmowę, w której rosyjski żołnierz opowiada swojemu koledze, że pod Hostomlem, w pobliżu Kijowa, część ich kolumny została rozbita "w proch" przez Ukraińców.
Inwazja Rosji na Ukrainę - OGLĄDAJ:
bartos
REKLAMA