Śląskie: zabójca kobiety zatrzymany przez śląskich "łowców głów". "Był zaskoczony, nie stawiał oporu"

Mężczyzna był ścigany listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Został namierzony, gdy na kilka dni przyjechał do Polski.

Jak podał zespół prasowy śląskiej policji, 49-latek był skazany prawomocnym wyrokiem na karę 25 lat więzienia za zabójstwo kobiety na tle rabunkowym. Po odbyciu większości kary został warunkowo zwolniony. Ponieważ jednak nie dotrzymywał warunków zwolnienia, Sąd Okręgowy w Opolu wydał za nim w kwietniu 2021 r. list gończy, by na powrót osadzić go w więzieniu.

Zabójca kobiety z Katowic. "Był kompletnie zaskoczony tym, że go odnaleziono"

Sprawę początkowo prowadzili piekarscy kryminalni, jednak w styczniu tego roku przejęli ją funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych komendy wojewódzkiej w Katowicach. Kiedy ustalili, że poszukiwany wyjechał do Holandii, sąd wydał za nim także Europejski Nakaz Aresztowania.

"Śląscy kryminalni wytropili go jednak ostatecznie w Polsce. Ustalili, że przyjechał na kilka dni do Piotrkowa Trybunalskiego. Podczas zatrzymania, w mieszkaniu, w którym się ukrywał, nie stawiał oporu, był bowiem kompletnie zaskoczony tym, że go odnaleziono" - relacjonuje policja.

Mężczyzna został osadzony w areszcie, skąd trafi do docelowej jednostki penitencjarnej, w której odbędzie pozostałą część kary z zasądzonych mu 25 lat więzienia.

• Śmiertelne potrącenie pieszego. Policja publikuje wstrząsające nagranie
• Śmiertelnie pobicie dwóch mężczyzn w Pleszewie. Aresztowano kolejnego podejrzanego

pb