Ochotnik z Polski opowiedział o obronie Kijowa. Tak walczą z rosyjskim najeźdźcą
- Oni prowadzą w tej chwili wojnę szarpaną - relacjonuje z Kijowa Jacek Łęski, korespondent TVP. Dziennikarzowi udało się porozmawiać z polskim ochotnikiem, doświadczonym żołnierzem, który dołączył do obrońców ukraińskiej stolicy i opowiedział, jak wygląda strategia walki z rosyjskimi siłami.
2022-03-10, 13:27
- Rosjanie próbują dojść do Kijowa dowolną drogą - powiedział korespondent. Jak wskazał, "duże drogi są zablokowane, stoją na nich wielkie kolumny i Rosjanie nie mogą się przesuwać, bo są skutecznie zwalczani przez armię ukraińską".
Dlatego Rosjanie próbują zbliżyć się do miasta bocznymi drogami, duktami leśnymi i nieutwardzonymi szlakami. Tam jednak czekają na nich w zasadzkach ukraińscy żołnierze z "bardzo dobrą bronią przeciwpancerną".
- Jak się tylko pojawia rosyjska kolumna, zostaje zaatakowana - korespondent relacjonuje rozmowę z żołnierzem. - Wystarczy zaatakować pierwszy pojazd, następne uciekają - dodaje. Jak wyjaśnia, taka droga jest zablokowana na wiele godzin, a nawet dni.
Żołnierz ochotnik z Polski podkreślił, że przy tak silnej i tak zdeterminowanej obronie - jaką obserwuje na pierwszej linii frontu - trudno sobie wyobrazić, jak Rosjanie mieliby zdobyć Kijów czy podbić Ukrainę.
REKLAMA
- Amerykanie i Brytyjczycy ostrzegają. Rosja może użyć broni niekonwencjonalnej
- Wojna na Ukrainie. Brytyjski resort obrony: Moskwa prawdopodobnie zwerbowała najemników
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
tvp.info/fc
REKLAMA
REKLAMA