Zełenski znów apeluje: zamknijcie niebo nad Ukrainą. "Rosyjskie rakiety zaczną spadać na wasze terytorium"
- Jeśli nie zamkniecie nieba nad naszym krajem, tylko kwestią czasu jest, kiedy rosyjskie rakiety zaczną spadać na wasze terytorium, na terytorium NATO - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w oświadczeniu opublikowanym w internecie. To kolejny apel o ustanowienie strefy no-fly nad Ukrainą.
2022-03-14, 01:45
Prezydent Ukrainy przypomniał o rosyjskim ataku na Międzynarodowe Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa w Jaworowie, zaledwie 25 kilometrów od granicy z Polską. Wskutek wybuchów rakiet i bomb zginęło tam co najmniej 35 osób, a ponad 130 trafiło do szpitali.
»Inwazja Rosji na Ukrainę - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
- Jeśli nie zamkniecie nieba nad naszym krajem, tylko kwestią czasu jest, kiedy rosyjskie rakiety zaczną spadać na wasze terytorium, na terytorium NATO - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w oświadczeniu opublikowanym w internecie.
Kolejny apel władz Ukrainy
Niedzielny apel jest kolejnym wezwaniem do władz NATO o zdecydowaną reakcję wobec rosyjskich bombardowań Ukraińskich celów. Wcześniej wezwał do tego państwa Zachodu w sobotę. - Będą siedzieć w restauracji, dopóki rakieta w nią nie uderzy, nie wierzą, że to może im się przydarzyć - mówił wówczas Zełenski o zachodnich przywódcach, którzy nie decydują się na większe zaangażowanie w obronę Ukrainy przed rosyjską agresją, w tym na zamknięcie ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
REKLAMA
Jego zdaniem zachodni przywódcy powinni zrozumieć zagrożenie, "zanim ich narody zaczną cierpieć". - Ustaliliśmy, kto dysponuje potrzebną nam bronią. Byliśmy gotowi sami transportować uzbrojenie (systemy obrony przeciwlotniczej) - mówił ukraiński prezydent o szukaniu alternatyw dla wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Ukrainą, by kraj ten mógł się bronić przed rosyjskim lotnictwem.
Mówiąc o NATO wskazał, że nie "widzi odwagi, by zjednoczyć się dla Ukrainy". - Jesteśmy wdzięczni za pomoc i poparcie, ale nas boli teraz i pomagać trzeba już. Nie można mówić, że drzwi są otwarte, bo (potem) człowiek może już nie żyć - dodał.
Apel władz Lwowa
Po atakach lotniczych Rosjan w pobliżu Lwowa, także mer tego miasta apelował o zamknięcie nieba nad Ukrainą. Andrji Sadowy poprosił także kraje NATO o wsparcie militarne dla kraju broniącego się przed Rosją.
Posłuchaj
USA nie chcą dać się wciągnąć w wojnę z Rosją
W ocenie rzecznika Pentagonu, ustanowienie strefy no-fly nad Ukrainą nie zapobiegłoby niedzielnemu bombardowaniu bazy NATO w pobliżu polskiej granicy. John Kirby tłumaczył w rozmowie z telewizją ABC wyjaśniał, że choć zakazanie lotów nad Ukrainą "ładnie brzmi", to taki ruch NATO wciągnąłby USA w wojnę z Rosją. - Nie ma sensu eskalować wojny między dwoma mocarstwami nuklearnymi - powiedział John Kirby.
REKLAMA
Czytaj także:
- Apele o włączenie się NATO w wojnę na Ukrainie. Mariusz Cielma wskazuje na zagrożenia
- Jan Piekło ostrzega przed możliwym atakiem Rosji na Polskę. "Taki scenariusz jest napisany na Kremlu"
- Marszałek Sejmu: w chwili barbarzyńskiej napaści Putina na Ukrainę zobaczyliśmy, jaką moc ma NATO
mbl
REKLAMA