Wojna na Ukrainie. Był posądzany o zdradę, teraz przemówił. Rakicki: zostawcie naszą Ukrainę
Od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę coraz więcej osób ze świata sportu zabiera głos na temat wojny. Jarosław Rakicki, który na początku marca rozwiązał kontrakt z Zenitem Sankt Petersburg, napisał w mediach społecznościowych, że "nie da się milczeć" na temat tego co dzieje się w jego ojczyźnie.
2022-03-14, 12:36
>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. Agresorzy próbują zdobyć stolicę kraju - Kijów.
Wojna na Ukrainie. Jarosław Rakicki: zostawcie naszą Ukrainę!
Jarosław Rakicki już wcześniej znalazł się w ogniu krytyki, gdy w 2019 roku przechodził z Szachtara Donieck do Zenita Sankt Petersburg w lidze rosyjskiej. Jednak na początku marca, kilka dni po rosyjskiej agresji na Ukrainę, 32-letni piłkarz rozwiązał umowę z klubem z własnej inicjatywy. W komunikacie klubu zaznaczono, że chodzi o "trudną sytuację rodzinną zawodnika", mimo że od tygodnia trwała... wojna w jego ojczyźnie.
Ukrainiec tym razem wyraził swoje zdanie, jako kolejny piłkarz ze swojej drużyny narodowej. - Nie da się milczeć. To boli moją ojczyznę - Ukrainę! Giną ukraińscy cywile zabijani przez rosyjskich żołnierzy. Nas nie trzeba wyzwalać. Zostawcie nas i naszą Ukrainę! Bez sensu jest się spierać o wpływ propagandy na Rosjan. Nie mówią wam prawdy. Życzę dobra i pokoju mojej kochającej wolność Ukrainie! - napisał na Instagramie Jarosław Rakicki, 54-krotny reprezentant Ukrainy.
REKLAMA
Wojna na Ukrainie. Szewczenko, Jarmołenko, Zinczenko, Konoplanka - ukraińskie gwiazdy apelują o zakończenie rosyjskiej agresji
Swój apel wystosował również były selekcjoner reprezentacji Ukrainy i legenda piłki Andrij Szewczenko. Mocne słowa wypowiedział również Andrij Jarmołenko, który wezwał rosyjskich piłkarzy, by w końcu przestali milczeć na temat tego, co się dzieje na Ukrainie. Jewhen Konoplanka przestrzegł przed Władimirem Putinem i zaznaczył, że to na pewno nie skończy się na Ukrainie. Ołeksandr Zinczenko zwrócił się do Rosjan i zaapelował, by zaczęli mówić prawdę. Z kolei pierwszym piłkarzem, który skrytykował inwazję Rosji na Ukrainę był napastnik Dynama Moskwa - Fiodor Smołow.
Wyświetl ten post na Instagramie
Ukraina walczy z rosyjską inwazją:
REKLAMA
Czytaj także:
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- "Polska Piłka dla Ukrainy". Wspieramy Przyjaciół dotkniętych wojną
- Poruszający wpis Tomasza Kędziory. "Ukraina jest dla mnie jak druga ojczyzna"
- Przejmujący apel Andrija Szewczenki. Ukraińska legenda zwróciła się do Rosjan
- Były kapitan reprezentacji Ukrainy rosyjskim szpiegiem? Wyciekły dokumenty Anatolija Tymoszczuka
- Oficjalnie: barażowy mecz Szkocja - Ukraina przełożony. Podjęto decyzję ws. Polski
red/Instagram/rakitskyy_official/Twitter
REKLAMA