Dr Małgorzata Bonikowska: Rosja Putina stała się dla Chin niewygodnym partnerem

- Chiny grają na to, żeby nie opowiedzieć się po żadnej ze stron, nie palić sobie mostów z Rosją, wykorzystać też jej ewidentną słabość. Im dłużej trwa inwazja, tym bardziej Rosja jest skazana na współpracę z Chinami, tym jest też słabsza. Chiny chcą trochę pomóc Rosji, ale nie na tyle, by narazić się na reperkusje ze strony Zachodu, z którym też chcą mieć dobre relacje - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.

2022-03-20, 12:50

Dr Małgorzata Bonikowska: Rosja Putina stała się dla Chin niewygodnym partnerem
W niedzielnym oświadczeniu chińskiego MSZ nie padły słowa potępiające Rosję za napaść wojenną na Ukrainę. Foto: Agencja Forum

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wezwał w niedzielę Chiny, by porzuciły neutralne stanowisko i potępiły napaść Rosji na Ukrainę. Wyraził przy tym przekonanie, że w Pekinie zaczynają rosnąć wątpliwości co do dalszej neutralności.

"Chiny wiedziały, że inwazja ma nastąpić"

Dr Małgorzata Bonikowska zauważyła, że Chiny mają duży problem, jak zareagować na konflikt na Ukrainie. - Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Chiny wiedziały, że inwazja ma nastąpić, konsultowano z nimi jej datę. Nie potoczyła się ona jednak po myśli Władimira Putina, ale była także zaskoczeniem dla przywódców Chin. To, że Ukraina dalej się broni, jest dowodem na to, że i Chiny i Rosja przyjęły złe kalkulacje - stwierdziła.

- Chiny wyrażają potępienie dla wojny i chęć zakończenia inwazji, działań zbrojnych, ale jednocześnie uznają integralność terytorialną Ukrainy, dlatego że dokładnie ten sam argument podnoszą w narracji wokół Tajwanu, który uznają za cześć Chin - zaznaczyła i dodała, że agresja Rosji na Ukrainę może spowodować odsunięcie w przyszłość ew. planów Chin dotyczących Tajwanu.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

REKLAMA

Słabnąca Rosja szansą dla Chin

Ekspert oceniła, że Chiny trudno uznać za arbitra czy moderatora w trwającym konflikcie. - Chiny są raczej nieformalnym sojusznikiem Rosji, który w obecnej sytuacji nie bardzo może te sojusz w takiej otwartej formie kontynuować. Rosja Putina stała się niewygodnym partnerem, który wywołał międzynarodowy skandal, doprowadził do zwarcia szeregów krajów Zachodu, co nie było pożądanym scenariuszem. To wszystko nie jest po myśli Chin, ale z drugiej strony Rosja, która słabnie, jest potencjalną szansą dla Chin, by wejść we wszystkie miejsca, gdzie Zachód się wycofuje, jak było w Birmie w czy w kontaktach z Iranem - przypominała i dodała, że Chiny są dla Rosji o tyle istotne, że umożliwiają omijanie sankcji Zachodu czy zapewniają wymianę handlową niezbędną dla funkcjonowania rosyjskiej gospodarki.

Posłuchaj

Dr Małgorzata Bonikowska o stanowisku Chin wobec wojny na Ukrainie (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 25:43
+
Dodaj do playlisty
Zobacz także:

Chiny nie potępiły jeszcze działań Rosji, a kilka dni temu pojawiły się doniesienia, że Moskwa poprosiła je o pomoc. W piątek prezydent USA Joe Biden ostrzegł Chiny, że jeśli udzielą pomocy, to poniosą tego "konsekwencje". W sobotę chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi nazwał stanowisko kraju "obiektywnym i sprawiedliwym". "Historia pokaże, że Chiny zajęły właściwe stanowisko wobec kryzysu na Ukrainie" - oświadczył, dodając, że jego kraj nie będzie ulegać zewnętrznym naciskom w tej sprawie.

Więcej w zapisie audycji.

REKLAMA

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Błażej Prośniewski

Gość: dr Małgorzata Bonikowska 

Data emisji: 20.03.2022

REKLAMA

Godzina emisji: 11.33

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej