Eksport ukraińskiego zboża przez Polskę. Minister rolnictwa wyjaśnia
- W kwestii pomocy żywnościowej strona ukraińska liczy m.in. na możliwość przetwarzania w Polsce artykułów rolnych, a później przesyłania produktów na Ukrainę. Ponadto przez Polskę miałby iść eksport zboża z Ukrainy - stwierdził wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
2022-03-27, 10:44
Zapytany w TVP1 o najpilniejsze potrzeby związane z pomocą żywnościową dla Ukrainy Kowalczyk powiedział, że odbył spotkania z ukraińskimi ministrami m.in. rolnictwa i gospodarki.
- Wyartykułowali swoje potrzeby. Bardzo liczą na to, że będzie pomoc żywnościowa w postaci pomocy humanitarnej, ale również pomoc w postaci przetwórstwa - powiedział szef resortu rolnictwa. Wyjaśnił, że do Polski sprowadzane byłoby "zboże czy inne artykuły, surowce rolne". - Tu byśmy to przetwarzali i im przesyłali - dodał.
Możliwy spadek produkcji zboża na Ukrainie
Kowalczyk podkreślił, że na Ukrainie zakłady przetwórcze są bardzo mocno zniszczone. - Również eksport zboża z Ukrainy też przez Polskę miałby być dokonywany [...], bo porty na Morzu Czarnym są wyłączone - dodał.
W opinii szefa resortu rolnictwa w przyszłym sezonie może nastąpić na Ukrainie "bardzo mocny spadek produkcji zbóż". - Rosjanie, tam, gdzie wkroczyły wojska, nie pozwalają rolnikom dokonywać zasiewów na polach - strzelają do rolników, zabijają ich. To może być sytuacja bardzo groźna, bo wiele obszarów na Ukrainie może być nieobsianych - zaznaczył Kowalczyk. Przypomniał, że Ukraina jest bardzo dużym eksporterem zboża.
Minister zapewnił, że Europa nie powinna się czuć zagrożona pod względem bezpieczeństwa żywnościowego w związku z wojną na Ukrainie. - Generalnie w Europie żywności wystarcza; jest ona de facto eksporterem żywności - powiedział Kowalczyk.
REKLAMA
Polski eksport żywności
Podkreślił przy tym, że dla Europy żywności wystarczy, "ale to nie znaczy, że wystarczy jej na całym świecie". Kowalczyk ocenił, że zaburzenie dostaw może nastąpić w krajach Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, do których Ukraina eksportowała dużo zboża. - To się może przenosić na bezpieczeństwo żywnościowe tamtych regionów świata - stwierdził.
PR24, akg
REKLAMA