SpaceX zakończy produkcję kosmicznych statków transportowych. Skupi się na budowie Starshipa
SpaceX kończy produkcję załogowych statków kosmicznych Crew Dragon. Ostatnim będzie "Freedom", którego budowa właśnie jest na ukończeniu - podają media.
2022-03-29, 09:59
Crew Dragon "Freedom" potrzebuje jeszcze kilku komponentów i jego budowę firma uzna za zakończoną. SpaceX chce posiadać łącznie cztery takie statki kosmiczne, ujawnia portal Spidersweb.pl.
"Gwynne Shotwell, prezes SpaceX, przyznaje, że decyzja wynika z tego, iż po zakończeniu budowy kapsuły "Freedom" firma będzie posiadała flotę składającą się z czterech Crew Dragonów i jest to dla niej optymalna liczba. Dzięki temu będzie mogła na bieżąco serwisować i wykorzystywać wszystkie swoje statki, tym samym utrzymując je wszystkie w pełnej gotowości. Jednocześnie cztery statki powinny pozwolić SpaceX ubiegać się o kolejne kontrakty na misje transportowe" - podał portal.
Budowa i misja Starshipa
Według portalu eksperci jednak wskazują na jeszcze jeden aspekt: SpaceX chce rzucić wszystkie swoje moce przerobowe na budowę Starshipa.
"Przed firmą w najbliższych latach stoi wiele nowych wyzwań. Jakby nie patrzeć już za kilka miesięcy po raz pierwszy w historii na orbitę spróbuje się dostać pierwszy egzemplarz Starshipa. Jeżeli lot się uda i 120-metrowej wysokości kolos faktycznie trafi na orbitę, to firma będzie musiała skupić się na dopracowaniu technologii lądowania Starshipa w całości po locie orbitalnym. W kolejnych miesiącach niezbędne będzie przetestowanie zdolności transportowych Starshipa oraz stworzenie wersji zdolnej do przewożenia paliwa na orbitę, pierwszej załogowej wersji Starshipa oraz szczególnej wersji, która już za kilka lat ma posłużyć za załogową taksówkę wożącą ludzi między stacją Gateway a powierzchnią Księżyca" - czytamy na portalu.
REKLAMA
Jednocześnie portal podaje, że niedawno Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) po raz kolejny przełożyła termin wydania opinii środowiskowej dotyczacej kompleksu Boca Chica w Teksasie, skąd dotychczas startowały prototypy kolejnych Starshipów. Decyzja miała być wydana do 28 marca, teraz termin został przesunięty o miesiąc.
"Elon Musk poinformował, że program może się opóźnić, firma bowiem aktualnie skupia swoje zasoby na pomocy Ukrainie i rozwiązywaniu problemów z zakresu cyberbezpieczeństwa, takich jak chociażby walka z zagłuszaniem satelitów przez wojska rosyjskie" - podsumowuje portal.
- Daniel Obajtek: zakupione przez PKN Orlen systemy Starlink dotarły na Ukrainę
- Nawet 5 tysięcy terminali Starlink lata nad Ukrainą
- Elon Musk rzucił wyzwanie Władimirowi Putinowi
Spidersweb.pl/PR24.pl/mk
REKLAMA
REKLAMA