Putin grozi wstrzymaniem dostaw gazu. Postawił rublowe ultimatum i dał czas do jutra
Władimir Putin podpisał dekret o rublowych rozliczeniach za dostawy gazu. Moskwa będzie domagała się opłat w rosyjskiej walucie od tzw. nieprzyjaznych państw. Na liście rosyjskiego MSZ są kraje Unii Europejskiej, w tym Polska oraz Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Australia, Albania, Kanada i Islandia. Dekret ma obowiązywać od 1 kwietnia.
2022-03-31, 16:35
Według dziennika "Kommiersant", jeśli kraje, których dotyczy dekret, nie będą płacić rublami, to "kontrakty zostaną wstrzymane". Gazeta napisała, że zdaniem Władimira Putina taka decyzja jest "krokiem w kierunku finansowej suwerenności Rosji".
Bloomberg wyjaśnia z kolei, że aby zapłacić za rosyjski gaz, klienci będą musieli otworzyć konta rublowe w rosyjskich bankach, z których będą regulowane płatności za gaz. Agencja, cytując treść dekretu, pisze, że konta mają być otwierane w kontrolowanym przez państwo Gazprombanku.
- Jeżeli takie płatności nie zostaną dokonane, uznamy to za złamanie zapisów kontraktowych ze wszystkimi konsekwencjami - miał dodać Putin, na którego słowa powołuje się Bloomberg.
Posłuchaj
Płatność za rosyjski gaz. Sankcyjne koło
Strona rosyjska tłumaczy podpisanie dekretu tym, że Moskwa dostarczyła gaz, a państwa Unii Europejskiej płaciły za niego dolarami i euro, które później nie dotarły do Rosji, ponieważ zostały zamrożone w ramach sankcji.
REKLAMA
Wcześniej zachodni odbiorcy rosyjskiego gazu oświadczyli, że nie będą płacić za gaz w rublach. Jak ostatecznie zostanie rozwiązana ta sytuacja, na razie nie wiadomo.
- Embargo na surowce energetyczne z Rosji. Zobacz wyniki sondażu
- Opłaty za rosyjski gaz nadal w euro? W Austrii i w Niemczech gazowy alert
Zobacz także: minister klimatu Anna Moskwa w "Sygnałach dnia"
jp
REKLAMA