"Straszne zbrodnie Rosjan na Ukrainie". Premier chce utworzenia międzynarodowej komisji
- Bucza, Jerpień, Hostomel, Motyzin - to nazwy miejscowości, które każdy z nas zapamięta pewnie do końca życia. Rosjanie dopuścili się zbrodni ludobójstwa - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
2022-04-04, 09:11
W niedzielę ukraińskie władze i dziennikarze opublikowali wstrząsające zdjęcia i nagrania z przedmieść Kijowa, z których wyparto rosyjskie wojska. Na filmach widać olbrzymie zniszczenia i liczne ciała ofiar, leżące na ulicach bez broni i w cywilnych ubraniach. Ukraińskie ministerstwo obrony podało, że miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, a ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta.
Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM wezwał do utworzenia międzynarodowej komisji. - Zbrodnia ludobójstwa musi zostać w odpowiedni sposób udokumentowana, opisana i osądzona. Dlatego proponujemy powołanie międzynarodowej komisji do zbadania zbrodni ludobójstwa na Ukrainie - powiedział szef rządu.
Reakcja na zbrodnie ludobójstwa
Premier wezwał także wspólnotę międzynarodową do stanowczej reakcji. - Te straszne zbrodnie Rosjan na Ukrainie muszą spowodować, że nasz krzyk będzie znacznie głośniejszy. Bucza, Jerpień, Hostomel, Motyzin - to nazwy miejscowości, które każdy z nas zapamięta pewnie do końca życia. Rosjanie dopuścili się zbrodni ludobójstwa - powiedział premier.
- Ta zbrodnia musi być osądzona jak zbrodnia ludobójstwa. Musi zdać sobie sprawę z tego, że Ci którzy milczą są współodpowiedzialni. Musimy razem głośno mówić o tych zbrodniach i im przeciwdziałać - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Działanie Unii Europejskiej
Unia Europejska potępiła Rosję za masakrę cywilów w podkijowskich miejscowościach, we Wspólnocie trwa dyskusja o kolejnych sankcjach. Najnowsze propozycje - jak ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka - są jednak niewystarczające dla krajów, które domagają się surowych restrykcji. Jednym z nich jest Polska.
- Wzywam liderów UE do zdecydowanego działania. Do wdrożenia takich działań, które wreszcie złamią machinę wojenną Putina. Które zabiorą jej powietrze i doprowadzą do skonfiskowania majątków Federacji Rosyjskiej zdeponowanych w zachodnich bankach - powiedział Mateusz Morawiecki.
- Dość tej gry na zwłokę niektórych liderów europejskich, lawirowania i kręcenia. Potrzebne są jasne i zdecydowane sankcje. Dotychczasowe sankcje nie działają. Mówię o tym od wielu dni. Trzeba takich sankcji, które złamią machinę wojenną Putina. Inaczej dalej niewinni ludzie będą umierać - zaznaczył premier.
Posłuchaj
Szef polskiego rządu podkreślił, że ostrzegał europejskich liderów o planach Rosji. - Rosyjska agresja to nie jest wyjątek przy pracy. To samo jądro faszystowskiego systemu rosyjskiego. To reguła. Rosja posługuje się agresją jako regułą swojej polityki. Mówiłem o tym przywódcom europejskim w listopadzie. Mówiłem, że planowane są czystki a dziś się to dzieje - powiedział Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
- "Miasta pod Kijowem trzeba będzie budować praktycznie od nowa". Kliczko odwiedził przedmieścia stolicy
- Morderstwa cywilów w Buczy. Szef NATO apeluje: wojna na Ukrainie musi się skończyć
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
dz/IAR
REKLAMA