"Nie możemy sobie pozwolić na dalsze anarchizowanie życia publicznego". Romanowski o reformie SN

Propozycje te Sejm skierował do dalszych prac w komisji w końcu marca. Do dalszych prac legislacyjnych miał też trafić trzeci projekt - opracowany przez Solidarna Polskę. Propozycja ta nie znalazła się jednak w porządku prac komisji. Posłowie PiS są gotowi na przyjęcie projektu prezydenta. "Będę na komisji proponował, aby projekt prezydencki był projektem wiodącym" - zapowiedział Marek Ast. Zaznaczył przy tym, że projekt nie jest pozbawiony wad i nie wykluczył poprawek.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że ten projekt jest nie do zaakceptowania przez Solidarną Polską. - Jedyne, co jest w nim poprawne, to tytuł. Wszystko inne nadaje się do wymiany. Nie realizuje oczekiwań TSUE, a ich spełnienie oznaczałoby pozbycie się przez Polskę suwerenności, albo doprowadza do chaosu w sądownictwie. Jeszcze większego niż ten, z którym mamy do czynienia, który został wywołany przez projekty zgłoszone przez prezydenta RP. W tak trudnej sytuacji międzynarodowej nie możemy sobie pozwolić na dalsze anarchizowanie polskiego życia publicznego - powiedział Marcin Romanowski. 

Wiceminister sprawiedliwości przypomniał, że jego resort nie posiada w zakresie swoich kompetencji kwestii związanych z Sądem Najwyższym. - To jest organ konstytucyjny, więc wiodący jest Sejm. Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiada za sądy powszechne, nad którymi nadzór sprawuje SN. Bałagan w sądownictwie jest w znacznym stopniu warunkowany błędami w Sądzie Najwyższym - tłumaczył Romanowski. 

Wyraził nadzieję, że dojdzie jednak do refleksji i zwycięży odpowiedzialność za państwo. - Solidarna Polska chce współpracować w ramach Zjednoczonej Prawicy. Nie możemy jednak pozwolić na to, żeby w obszarze naszej odpowiedzialności doszło do chaosu - podsumował wiceminister sprawiedliwości.

Posłuchaj

Marcin Romanowski gościem Elizy Olczyk (24 Pytania - Rozmowa Poranka) 14:34

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prezydencki projekt

Projekt prezydenta Andrzeja Dudy zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", dająca każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "24 pytania - Rozmowa poranka"
Prowadzi: Eliza Olczyk
Gość: Marcin Romanowski (wiceminister sprawiedliwości, Solidarna Polska)
Data emisji: 6.04.2022
Godzina emisji: 7.06

PR24