Rosja wydala 45 polskich dyplomatów. Mamy potwierdzenie MSZ

Wcześniej do rosyjskiego MSZ został wezwany ambasador Polski w Moskwie Krzysztof Krajewski. Tam poinformowano go o wydaleniu polskich pracowników dyplomatycznych i konsularnych. Łukasz Jasina dodał, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych traktuje decyzję Rosji jako odpowiedź na decyzję naszego kraju sprzed dwóch tygodni. Wtedy z Polski zostało wydalonych 45 dyplomatów, którzy działali niezgodnie z polskim prawem i naruszali normy konwencji wiedeńskiej.

Posłuchaj

Łukasz Jasina o wydaleniu polskich dyplomatów z Rosji (IAR) 0:17

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Kroki odwetowe Rosji" 

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn wyjaśniał, że wydaleni z Polski szpiedzy to funkcjonariusze rosyjskich służb i ich współpracownicy, którzy oficjalnie mieli status dyplomatyczny. Do MSZ został wezwany ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew. Po wyjściu z polskiego MSZ przekazał w rozmowie z dziennikarzami, że został poinformowany o decyzji polskich władz o wydaleniu z Polski dyplomatów rosyjskich. Siergiej Andriejew przedstawił w pigułce wszystkie tezy putinowskiej propagandy. Utrzymywał, że w jego opinii nie ma do tego żadnych podstaw. - Nasi współpracownicy zajmowali się działalnością normalną, dyplomatyczną, handlową, zgodnie z ich obowiązkami - podkreślił. Zapowiedział jednocześnie "kroki odwetowe". Na skandaliczne wypowiedzi ambasadora Rosji zareagował Stanisław Żaryn. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych wystąpienie Siergieja Andriejewa podsumował na Twitterze: "Ten człowiek, to parafrazując jego własne słowa, jeden wielki fejk".

• Wydaleni rosyjscy dyplomaci opuścili Polskę. Jest potwierdzenie MSZ
• Rosyjscy dyplomaci uznani za "persona non grata". Grecja wskazuje osoby, które zostaną wydalone z kraju
• Rosyjscy dyplomaci wydaleni z Paryża. "Ich działania są sprzeczne z naszymi interesami bezpieczeństwa"

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

ASP