Napięta atmosfera wokół Roberta Lewandowskiego. Ekscytacja w Hiszpanii, "kwas" w szatni Bayernu

Doniesienia ws. transferu Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do Barcelony wywołały prawdziwą euforię w hiszpańskich mediach. Z Niemiec płyną natomiast informacje nt. rzekomego konfliktu w szatni "Die Roten', który w ostatnich tygodniach wywołało zachowanie Polaka.

2022-04-12, 10:38

Napięta atmosfera wokół Roberta Lewandowskiego. Ekscytacja w Hiszpanii, "kwas" w szatni Bayernu

Według poniedziałkowych doniesień, "Lewy" porozumiał się z Barceloną ws. kontraktu, a jego przeprowadzka do Hiszpanii miała być jedynie kwestią czasu. Obóz Polaka zdementował jednak te informacje, twierdząc, że decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta

Hiszpańskie media podchwyciły jednak temat i roztaczają wizję wielkiego wzmocnienia Barcelony. Polak znalazł się m.in. na okładce katalońskiego "Sportu", który wierzy w porozumienie między Barcą a Bayernem.

"Mimo ofert, jakie miał na stole z takich zespołów jak PSG, Manchester City czy Liverpool, polski napastnik wybrałby Barcę. Jego nowy kontrakt wiązałby go z 'Blaugraną' na kolejne trzy sezony, czyli do ukończenia 36. roku życia" - czytamy.

Media na Półwyspie Iberyjskim liczą, że "Lewy" w Barcelonie stworzy "atak marzeń" z Pierrem Emerickiem-Aubameyangiem, który po zimowej przeprowadzce z Londynu doskonale wprowadził się do zespołu. Obaj gracze znają się doskonale ze wspólnych występów w Borussii Dortmund, co miałoby stanowić dodatkowy walor transferu.

REKLAMA

Nastroje tonuje madrycka "Marca", która zwraca uwagę, że ściągnięcie kapitana reprezentacji Polski na Camp Nou nie będzie łatwym zadaniem. "Nie ma porozumienia z Lewandowskim. Teraz klub zajmuje się innymi sprawami. Barcelona najpierw musi rozwiązać swoje problemy finansowe" - ocenia dziennik.

Koledzy z szatni mają dosyć "Lewego"?

Atmosfera wokół Lewandowskiego w Niemczech już od kilku tygodni była napięta. Przeciągające się negocjacje kontraktowe z Bayernem ściągnęły na Polaka krytykę wielu tamtejszych ekspertów, którzy zarzucają mu niewdzięczność wobec klubu i gwiazdorskie maniery.

Jak podaje serwis sport1.de, podobne głosy docierają także z szatni "Die Roten". Koledzy z zespołu mają postrzegać "Lewego" jako "samotnika i osobę mało komunikatywną", zwłaszcza w relacjach z młodszymi zawodnikami. Graczom Bayernu nie podoba się także mowa ciała często sfrustrowanego napastnika i jego krytyka taktyki stosowanej przez trenera Juliana Nagelsmanna.

REKLAMA

Zdaniem niemieckiego portalu transfer Lewandowskiego do Barcelony jest prawdopodobny i pasuje do długofalowego planu, który przed laty ułożył sobie 33-latek. Po grze w Bundeslidze Polak chciałby spróbować swoich sił w lidze hiszpańskiej, a na zakończenie kariery przenieść się do amerykańskiej MLS.  

Lewandowski pod presją

W transferowej układance z Lewandowskim w roli głównej istnieje wiele niewiadomych i sprzecznych sygnałów, a przyszłość Polaka wydaje się wielką enigmą. Z pewnością w rewanżowym meczu z Villarrealem wszystkie oczy będą skierowane na zdobywcę Złotego Buta. Bayern musi bowiem odrobić jednobramkową stratę z pierwszego spotkania, a kto, jeśli nie Lewandowski, miałby odwrócić losy tej rywalizacji.

Nie będzie jednak łatwo - w czasie "ery Roberta Lewandowskiego" na Allianz Arena monachijczycy tylko raz zdołali odrobić straty z pierwszego spotkania i awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Bayern pozostaje faworytem rywalizacji, jednak wobec kiepskiej formy "Die Roten" w ostatnich dniach nie można wykluczyć sensacji, jaką z pewnością byłoby odpadnięcie mistrzów Niemiec z Champions League.

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej