"Słowna eskalacja nie służy sprawie". Macron krytykuje Bidena za słowa o ludobójstwie na Ukrainie
Prezydent Francji Emmanuel Macron, odnosząc się do wypowiedzi Joe Bidena o tym, że inwazja Rosji na Ukrainę nosi znamiona ludobójstwa, powiedział, że "słowna eskalacja nie służy sprawie". Jego zdaniem utrudni to zatrzymanie wojny między - jak to określił Emmanuel Macron - "bratnimi narodami, jakimi są Rosja i Ukraina".
2022-04-13, 11:54
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział, że "staje się coraz bardziej oczywiste, iż Władimir Putin próbuje wymazać Ukrainę z mapy świata", i że "wskazują na to coraz liczniejsze dowody".
Stanowisko Macrona
Emmanuel Macron skomentował słowa Joe Bidena podczas wywiadu dla telewizji France 2. - Ostrożnie dobieram słowa, ponieważ chodzi o bratnie narody. To, co się dzieje, jest szaleństwem, to wyjątkowo brutalne, to powrót wojny w Europie. Jednocześnie obserwuję fakty, i chcę dalej próbować zatrzymać wojnę i odbudować pokój. Nie jestem pewien, czy słowna eskalacja służy sprawie - tłumaczył Emmanuel Macron.
Prezydent Francji zaznaczył, że pewne jest, iż rosyjskie wojska dopuściły się zbrodni wojennych na Ukrainie. - Mamy do czynienia z niespotykanymi dotąd na naszym kontynencie zbrodniami wojennymi - stwierdził Emmanuel Macron. Jak mówił, Paryż wspiera dokumentowanie masakry cywilów na Ukrainie.
W poniedziałek do Kijowa dotarło 18 francuskich ekspertów z laboratorium kryminalistycznego żandarmerii narodowej, którzy mają zbierać dowody rosyjskich zbrodni wojennych.
REKLAMA
Posłuchaj
- Grochmalski: w Rosji powstał układ pomiędzy władzą, służbami a mafią. Patronowali temu Putin i Miedwiediew
- Intensywne opady deszczu zatrzymają ofensywę Rosjan w Donbasie? "Staną się łatwym celem dla ukraińskich wojsk"
- Ukraina prosi USA o artylerię. Biały Dom: pracujemy nad tym
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
RELACJA LIVE
dz
REKLAMA