Ekstraklasa: Raków nowym liderem. Częstochowianie gładko ograli Termalicę
Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 3:0. Dzięki zwycięstwu podopieczni trenera Marka Papszuna awansowali na pozycję lidera Ekstraklasy, na której jeszcze w sobotę będą mogły zmienić ich Pogoń Szczecin i Lech Poznań.
2022-04-16, 16:57
Po zwycięstwie Górnika Łęczna z Radomiakiem Termalica spadła na ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Z kolei Raków potrzebował punktów, by pozostać w walce o mistrzostwo Polski. Przed rozpoczęciem 29. kolejki podopieczni Marka Papszuna zajmowali 3. lokatę, mając tyle samo punktów co prowadzący Lech Poznań i druga w tabeli Lechia Gdańsk.
Początek, zgodnie z przewidywaniami, należał do gości. Ekipa z Częstochowy długo utrzymywała się na połowie Termaliki, zmuszając zawodników "Słoni" do gry w głębokiej defensywie. Już w początkowych fragmentach spotkania doskonałą sytuację zmarnował Sturgeon, który przestrzelił ze skraju pola bramkowego.
Ostatecznie gospodarze opanowali sytuację, a gra nieco się wyrównała. W 35. minucie częstochowianie wykorzystali jednak poważny błąd Termaliki - fatalne wybicie Pawliuczenki przechwycił Kun, następnie zagrał do Iviego Lopeza, a Hiszpan z łatwością wpakował piłkę do siatki, zdobywając 16. bramkę w sezonie i umacniając się na pozycji lidera wyścigu po koronę króla strzelców Ekstraklasy.
Po zmianie stron gracze z Niecieczy byli bliscy wyrównania - z prawej flanki precyzyjnie dośrodkował Mesanović, a do piłki najwyżej wyskoczył Poznar, jednak jego uderzenie głową przeleciało wysoko nad poprzeczką. Po chwili partnerzy ponownie znaleźli rosłego Czecha w szesnastce rywali, ale także tym razem gola nie było.
REKLAMA
"Słonie" naciskały coraz bardziej - w 57. minucie kąśliwie z ostrego kąta uderzał Hubinek, jednak Kovacević był na posterunku. Po chwili do centry z rzutu rożnego doszedł Grzybek, a goście sprawiali wrażenie mocno zagubionych, ale to oni strzelili kolejnego gola. Na listę strzelców w 62. minucie wpisał się Gutkovskis, który skutecznie dobił strzał Petraska.
Drugi gol dla Rakowa mocno ostudził zapał gospodarzy. Raków ustalił wynik spotkania w doliczonym czasie gry na 3:0 golem Musiolika i awansował na pozycję lidera Ekstraklasy. W sobotę grają jednak także ich główni rywale - Pogoń Szczecin (z Jagiellonią Białystok) oraz Lech Poznań (z Wisłą Płock). Na razie częstochowianie mają nad nimi 3 punkty przewagi. Termalica zamyka tabelę ze stratą 7 punktów do "bezpiecznej" strefy, którą otwiera Zagłębie Lubin.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Ivi Lopez (36), 0:2 Vladislavs Gutkovskis (62), 0:3 Sebastian Musiolik (90+1).
Żółta kartka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Piotr Wlazło. Raków Częstochowa: Patryk Kun.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 2 219.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Pawieł Pawluczenko – Nemanja Tekijaski, Piotr Wlazło, David Domgjoni (46. Tomas Poznar) Matej Hybs (64. Marcin Grabowski) – Mateusz Grzybek, Michal Hubinek, Andrij Dombrowskyj, Adam Radwański – Muris Mesanovic (78. Roland Varga), Kacper Śpiewak (64. Artem Polarus, 85. Samuel Stefanik).
Raków Częstochowa: Vladan Kovacevic – Oskar Krzyżak, Tomas Petrasek, Milan Rundic – Deian Sorescu, Walerian Gwilia (78. Szymon Czyż), Ben Lederman (89. Igor Sapała), Patryk Kun – Fabio Sturgeon (58. Marcin Cebula), Vladislavs Gutkovskis (78. Jakub Arak), Ivi Lopez (89. Sebastian Musiolik)
- Ekstraklasa - TERMINARZ i TABELA w sezonie 2021/2022
- Legia Warszawa liczy straty po odpadnięciu z Pucharu Polski. "Wojskowi" bez europejskich pucharów?
- "Putin na szubienicy". Wymowna oprawa kibiców Legii Warszawa na meczu z Lechem Poznań
bg
REKLAMA