"Działania Niemiec są niewystarczające". Szynkowski vel Sęk rozlicza Berlin z postawy wobec Ukrainy
Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk skrytykował na antenie TVP Info postawę Niemiec, które zwlekały z pomocą dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Według niego działania niemieckiego rządu w tej sprawie nadal są niewystarczające.
2022-04-20, 10:58
Jak mówił w TVP info Szymon Szynkowski vel Sęk, Niemcy powinny wziąć na siebie większą odpowiedzialność i podjąć właściwe decyzje. Polityk podkreślił, że Niemcy w przeszłości wykazywały się zbyt dużą pobłażliwością w stosunku do Rosji. Jego zdaniem niektórym niemieckim politykom trudno przychodzi przyznawanie się do błędu i wyciąganie wniosków.
Co z dostawami broni?
Wiceminister dodał, że wśród części niemieckiej klasy politycznej Niemiec pojawia się refleksja i prowadzona jest debata dotycząca postawy wobec wojny w Ukrainie.
W programie niemieckiej telewizji publicznej ZDF "heute journal" ambasador Ukrainy Andrij Melnyk odniósł się do listy możliwych dostaw broni, którą Ukraina otrzymała od Niemiec kilka tygodni temu. Według ambasadora nie ma na niej broni ciężkiej, która jest niezbędna, aby stawić czoła rosyjskiemu najeźdźcy.
Scholz pod presją
Kanclerz Niemiec, wstrzymujący od tygodni możliwość dostarczenia ciężkiej broni produkowanej w jego kraju na Ukrainę, znajduje się pod coraz większą presją koalicjantów i opozycji. Parlamentarna opozycja z CDU/CSU zapowiedziała inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie, jeśli Scholz nie podejmie decyzji.
REKLAMA
Początkowo Niemcy odmawiali jakiejkolwiek pomocy militarnej Ukrainie, zasłaniając się "sytuacją prawną w Niemczech, która zasadniczo zakazuje eksportu broni do obszarów dotkniętych kryzysem". Niemcy "zasłynęli" też ofertą przekazania ukraińskim żołnierzom 5 tys. hełmów.
- Scholz zgodzi się na dostawy broni dla Ukrainy? Presja na kanclerza rośnie, także w koalicji
- Kanclerz Niemiec zapowiada przekazanie broni Ukrainie. Od razu jednak wskazuje na trudności
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp
REKLAMA
REKLAMA