Prezes PiS pozwie Tuska? Jest wezwanie przedsądowe ws. wpisu szefa PO na Twitterze
Szef PiS Jarosław Kaczyński w wezwaniu przedsądowym skierowanym do szefa PO Donalda Tuska wezwał go do usunięcia wpisu na Twitterze dotyczącego wyborów w USA, zamieszczenia przeprosin na tym portalu oraz wpłaty 10 tys. zł na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy.
2022-04-25, 07:16
Wezwanie ma związek z wpisem, jaki Tusk zamieścił na Twitterze 19 kwietnia. "Węgry chcą zablokować sankcje energetyczne przeciw Rosji. PiS chce sprzedać część naszego przemysłu naftowego Węgrom. Kaczyński twierdzi, że w USA sfałszowano wybory, a Morawiecki wspiera Le Pen i atakuje Unię. Plany pisane obcym alfabetem" - napisał lider PO.
Jak wynika z informacji PAP, reprezentujący Kaczyńskiego prawnicy przed weekendem przesłali do Tuska ostateczne wezwanie przedsądowe, w którym domagają się spełnienia przez niego kilku świadczeń, pod rygorem skierowania sprawy do sądu.
Przeprosiny i zadośćuczynienie
Lider PiS domaga się, by Tusk w ciągu 24 godzin od chwili otrzymania wezwania zamieścił na swoim twitterowym koncie przeprosiny, które miałyby być przez tydzień "przypięte" na początku strony głównej jego profilu.
"Przepraszam Jarosława Kaczyńskiego za to, że w moim wpisie na portalu Twitter z 19.4.2022 r. fałszywie przypisałem Mu twierdzenie, że w USA sfałszowano wybory. W rzeczywistości Jarosław Kaczyński takiego poglądu nie prezentował, a tym samym bezprawnie naruszyłem Jego dobre imię" - mają brzmieć przeprosiny. W piśmie zaznaczono, że mają być one zamieszczone bez jakichkolwiek komentarzy czy uzupełnień.
REKLAMA
Ponadto Jarosław Kaczyński chce, by Donald Tusk zaniechał dalszych naruszeń objętych wezwaniem oraz natychmiast i trwale usunął wspomniany wpis.
Dodatkowo w ciągu maksymalnie trzech dni szef PO miałby wpłacić na konto Caritas Polska 10 tys. zł na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy.
- "Ordynarne fejki". Fogiel wytyka Tuskowi rozpowszechnianie kłamstw
- "Ratuje kłamstwa Putina i swojego rządu". Suski reaguje na słowa Tuska
- Kremlowska propaganda o rozbiorze Ukrainy. Tusk powiela kłamstwa na temat Polski
Stwierdzenie "nie miało nigdy miejsca"
Prawnicy Kaczyńskiego w wezwaniu podkreślili, że przypisane liderowi PiS stwierdzenie "nie miało nigdy miejsca, ani nie odpowiada jego stanowisku w teraźniejszości oraz w przeszłości".
REKLAMA
Wskazali oni, że "przypisanie skrajnie nieprawdziwej" wypowiedzi Jarosławowi Kaczyńskiemu "w kwestiach istotnych z szeregu powodów w aktualnej sytuacji w Polsce i na świecie narusza jego dobre imię".
W wezwaniu zaznaczono, że niezastosowanie się do wezwania będzie skutkowało wdrożeniem odpowiednich działań cywilnoprawnych, w celu ochrony uzasadnionych interesów i praw szefa PiS.
st
REKLAMA