Związki wnioskują o emerytury stażowe. Premier odpowiada: to oznacza niższe świadczenia
- Chuchamy i dmuchamy na system emerytalny, zachęcając osoby, które są uprawnione do pobierania emerytury, do tego aby (..) dalej pracowały, jeżeli chcą i jeżeli mogą pracować - powiedział premier Mateusz Morawiecki w sesji Q&A. Mówiąc o emeryturach stażowych wyjaśnił, że to pozwoliłoby na obniżenie wieku emerytalnego, ale tym samym oznaczałoby niższe emerytury.
2022-04-29, 21:12
Premier Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania internautów sesji Q&A (pytań i odpowiedzi) na Facebooku. Zapytany został m.in. o emerytury stażowe. - To jest postulat związków zawodowych, który oznacza, że można by było przejść na emeryturę na przykład po 35 lub 40 latach (pracy), czyli mężczyzna, który rozpoczyna pracę od 18 roku życia czy 19, w wieku 58 czy 59 lat mógłby przejść na emeryturę; kobieta podobnie. To oznacza, że nasz wiek emerytalny, który dzisiaj jest jednym z najniższych, czy jednym z niższych w Europie, byłby jeszcze niższy - powiedział premier.
Zachęcenie do przekazywania doświadczeń
Przypomniał, że system emerytalny polega na tym, że wypłaca się emerytury ze składek wpłacanych przez pracujących. - Więc emerytury, po takiej jeszcze kolejnej obniżce wieku emerytalnego byłby niższe ceteris paribus (łac. - przy tych samych okolicznościach) niż, gdyby tego nie robić - wskazał Mateusz Morawiecki.
- I dlatego chuchamy i dmuchamy na system emerytalny raczej zachęcając osoby, które są uprawnione do pobierania emerytury, do tego aby (..) dalej pracowały, jeżeli chcą i jeżeli mogą pracować - zaznaczył. - Chcielibyśmy, żeby swoje doświadczenie przekazywali kolejnym pracownikom - dodał.
REKLAMA
Dwa projekty ustaw w Sejmie
W grudniu ub.r. w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie przygotowanego przez Solidarność projektu obywatelskiego w sprawie emerytur stażowych, pod którym zebrano 235 tys. podpisów. Przewiduje on, że prawo do takiego świadczenia miałyby osoby, które osiągnęły wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn okres składkowy i nieskładkowy. Emerytura stażowa przysługiwałaby pod warunkiem, że jej wysokość ustalona przy zastosowaniu tzw. formuły zdefiniowanej składki nie jest niższa od minimalnej emerytury. Projekt trafił do komisji polityki społecznej i rodziny.
W grudniu do Sejmu skierowany został też prezydencki projekt dotyczący emerytur stażowych. Przewiduje on, że na wcześniejsze emerytury mogłyby przechodzić osoby, które mają odpowiednio wysoki staż pracy: 39 lat w przypadku kobiet oraz 44 lata w przypadku mężczyzn oraz zgromadzony kapitał emerytalny wystarczający na emeryturę w wysokości co najmniej najniższej emerytury. Projekt obejmuje regulacją osoby ubezpieczone w powszechnym systemie emerytalnym, a także tych objętych rolniczym systemem ubezpieczeń społecznych.
Aktualny wiek emerytalny, który obowiązuje od 1 października 2017 r., wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Dbałość o stabilność gospodarki
Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że mimo trwającej na Ukrainie wojny, polski rząd dba o stabilność polskiej gospodarki. Odpowiadając na pytania internautów na Facebooku podkreślił, że rząd stara się, by inflacja była niska, inwestycje rosły, a budżet był możliwie zrównoważony.
REKLAMA
Posłuchaj
Premier Mateusz Morawiecki dodał, że kluczowe jest również utrzymanie niskiego bezrobocia oraz zachęcanie dużych firm do inwestowania w Polsce. Przypomniał, że stopa bezrobocia w Polsce należy do najniższych w Unii Europejskiej, także dzięki 400 tysiącom miejsc pracy utworzonym przez zagranicznych inwestorów.
Czytaj także:
- Barbara Socha: systemy emerytalne powinny uwzględniać fakt posiadania dzieci
- Mateusz Morawiecki: zależy nam, aby rodziny w Polsce żyły w coraz lepszych warunkach
- Młodzi specjaliści poszukiwani, ale jest duży problem
mbl
REKLAMA