Papież podjął trzy próby utworzenia korytarza humanitarnego do Mariupola. "Nie dali gwarancji"
Na łamach włoskiego dziennika Il Messaggero dziennikarka Franca Giansoldat pisze o tym, że "w ciągu dwóch miesięcy konfliktu na Ukrainie papież Franciszek trzykrotnie próbował wywrzeć wpływ na Kreml swoim autorytetem moralnym". Papież miał wysyłać bezpośrednie komunikaty do Moskwy kanałami dyplomatycznymi, a także apelować do Patriarchatu Moskiewskiego o pomoc w utworzeniu korytarza humanitarnego do Mariupola - dowiadujemy się z Katolickiej Agencji Informacyjnej.
2022-05-03, 07:40
Jak podaje KAI, "włoska dziennikarka zaznacza, że Rosja trzykrotnie dała Watykanowi do zrozumienia, że nie gwarantuje bezpiecznego transferu". "W ostatniej próbie, w ubiegłym tygodniu, pojawił się nawet pomysł, który został zarzucony ze względu na skomplikowaną realizację, aby umożliwić przewiezienie cywilów uwięzionych w hucie w Mariupolu za pomocą statku pływającego pod biało-żółtą flagą, czyli watykańską. Według Il Messaggero, hipoteza ta była wysuwana przez kilka dni, a następnie zarzucona, nawet jeśli z logistycznego punktu widzenia łatwiej byłoby w ten sposób przewieźć cywilów, ponieważ huta Azowstal znajduje się tuż przy porcie w Mariupolu" - czytamy.
Agencja zaznacza, że wszystko odbywało się w ciszy i dyskrecji, ponieważ taki właśnie jest styl pracy watykańskiego Sekretariatu Stanu. "Dla Watykanu było to z pewnością kolejne rozczarowanie, gdyż papież do końca miał nadzieję, że uda mu się zagwarantować drogę ucieczki cywilom wyczerpanym przez dwa miesiące i zmuszonym do przetrwania na rozległym terenie, który podczas bombardowań służył jako schron przeciwlotniczy, a teraz został przekształcony w pułapkę" - podaje KAI. W tym momencie w Mariupolu znajduje się około 1000 osób. Są wśród nich cywile oraz 15 dzieci. W mieście nie ma bieżącej wody, są tylko zapasy wody demineralizowanej - używanej do kaloryferów.
» ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny «
"Nie dali żadnych gwarancji bezpieczeństwa"
REKLAMA
Nuncjusz w Kijowie, abp Visvaldas Kulbokas podkreślił, że w obydwu próbach utworzenia korytarza humanitarnego Rosjanie "nie dali żadnych gwarancji bezpieczeństwa". "Pod koniec marca, po kilku kontaktach z Patriarchatem Moskiewskim, biskup prawosławny miał ułatwić przeprowadzenie operacji. Abp Kulbokas i arcybiskup prawosławny mieli osobiście objąć kierownictwo misji, która miała udać się do Mariupola, ale w ostatniej chwili coś poszło nie tak i rosyjskie władze wojskowe zareagowały negatywnie" - podaje KAI.
Druga próba miała zostać podjęta w trakcie świąt wielkanocnych. "W tym przypadku papież wysłałby do Mariupola swojego jałmużnika, kardynała Konrada Krajewskiego, który był do dyspozycji po tym, jak właśnie zakończył z sukcesem transport karetki z Rzymu do Kijowa. Władze rosyjskie, również w tym przypadku zwlekały z decyzją, a następnie poinformowały, że nie zagwarantują pomocy humanitarnej" - czytamy. Kiedy nie ma gwarancji bezpieczeństwa terytorium jest nieprzejezdne, a co za tym idzie wyjątkowo niebezpieczne.
"Wojna będzie nadal pożerać dzieci na Ukrainie"
30 kwietnia kardynał Pietro Parolin wskazał, że "jest pesymistą" co do możliwości wznowienia dialogu i negocjacji między Rosją a Ukrainą. Jednocześnie najbliższy współpracownik Ojca Świętego podkreślił jak ważna jest próba utrzymania stosunków dyplomatycznych. W innym razie "wojna będzie nadal pożerać dzieci na Ukrainie". Kardynał odniósł się również do kwestii dostaw broni na Ukrainę i wskazał, że "narody mają prawo bronić się przed inwazją, której doświadczyły", jednak skupianie się tylko na aspektach wojennych pomijając dyplomatyczne "nie przyniesie rezultatów".
REKLAMA
- Pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Episkopat Polski podziękował wiernym
- Przewodniczący KEP: przeżywamy nową fazę dechrystianizacji
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
jb
źródło: eKAI.pl
REKLAMA
REKLAMA