"System Obronny Dalekiej Północy". Nie ma zgody na ekspansję Rosji w regionie Arktyki
Kraje Zachodu nie pozwolą na rozszerzanie się rosyjskiej ekspansji na Oceanie Arktycznym. Dowód w tej kwestii stanowi najnowsza strategia Wielkiej Brytanii względem wspomnianego regionu. Ponadto, jak zauważył Maksymilian Dura z portalu defence24.pl, sankcje na technologie wydobywcze nałożone na Rosję za nielegalną i niesprowokowaną inwazję na Ukrainę mogą pomóc w niewypowiedzianej wojnie na północy.
2022-05-03, 08:56
"System Obronny Dalekiej Północy" (Defence Contribution in the High North), to dokument zawierający nową strategię obrony morskiej, która jest ukierunkowana na bezpieczeństwo i przyszłość regionu Arktyki. Wielka Brytania wysłała wyraźny sygnał, że nie zamierza się zgodzić na nieformalny podział tego regionu świata pomiędzy kraje leżące u brzegów Oceanu Arktycznego. Maksymilian Dura z portalu defence24.pl podkreśla, że jest to "podział, do którego chce doprowadzić przede wszystkim Rosja".
Zarządzanie dostępem do Arktyki
Sekretarz Obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace zaznaczył, że "Daleka Północ, w tym Arktyka, ma znaczenie dla Wielkiej Brytanii i brytyjskiej obrony". - Zmiany wpływają na nasze środowisko, dobrobyt, dostawy energii i bezpieczeństwo. Jako najbliższy sąsiad regionu bez terytorium w obrębie koła podbiegunowego, Wielka Brytania będzie nadal współpracować z naszymi sojusznikami i partnerami, aby zapewnić, że rosnący dostęp do regionu i jego zasobów jest zarządzany w sposób bezpieczny, zrównoważony i odpowiedzialny - wyjaśnił polityk.
Brytyjczycy zauważyli wpływ na całą sytuację zmian klimatycznych i to, że Arktyka ociepla się trzy razy szybciej niż reszta świata. "Zwiększone topnienie lodu w Arktyce otworzy krótsze szlaki tranzytowe do Azji, zapewni łatwiejszy dostęp do sprawdzonych, znacznych rezerw niewykorzystanych zasobów naturalnych oraz zapewni stały wzrost turystyki i liczby odwiedzających" - wskazano.
Zdają sobie jednak sprawę, że "topnienie lodu morskiego w Arktyce niesie ze sobą zarówno zagrożenia, jak i szanse". Wielka Brytania dostrzega też związane z tym zwiększenie się "ryzyka wypadków i katastrof ekologicznych, takich jak wycieki ropy, co będzie wymagało ścisłej współpracy ze wszystkimi państwami i społecznościami Arktyki w celu zapewnienia bezpieczeństwa na morzu".
REKLAMA
Polarny Szlak Jedwabny
"Brytyjczycy zwracają jednak przede wszystkim uwagę na »coraz bardziej zmilitaryzowane podejście do regionu« Federacji Rosyjskiej i na to, że Rosja uzurpuje sobie prawo do kontrolowania obszaru arktycznego. Zagrożeniem mogą być także próby zorganizowania przez Chiny tzw. Polarnego Jedwabnego Szlaku z inwestycjami w porty w krajach arktycznych (która mogłyby mieć podwójne zastosowanie cywilno-wojskowe - red. Maksymilian Dura), podmorskie kable i lodołamacze o napędzie jądrowym.
Cele brytyjskich sił zbrojnych
Wcześniej wymieniony dokument "Defence Contribution in the High North" prezentuje wcześniej podane sposoby, w jakie brytyjskie siły zbrojne zamierzają wypełnić zadania określone w szerszym dokumencie, opublikowanym w 2018 roku: "Zarys Polityki Arktycznej 2018".
To właśnie w tych dokumentach wskazano, że celem polityki brytyjskiej na Dalekiej Północy ma m.in. być:
REKLAMA
- ochrona brytyjskiej infrastruktury narodowej i interesów narodowych oraz sojuszników
- zapewnienie swobody poruszania się w całym regionie, szczególnie po arktycznych wodach międzynarodowych
- kontestowanie złośliwego zachowania państw w regionie
- wzmocnienie międzynarodowego systemu prawnego opartego na ustalonych wcześniej zasadach, w szczególności Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza UNCLOS (United Nations Convention on the Law of the Sea)
By zrealizować zamierzenia generalnej polityki swojego rządu, brytyjskie siły zbrojne zamierzają m.in.:
- poprawić swoje zrozumienie regionu oraz działań podmiotów państwowych i niepaństwowych w jego obrębie
- kontynuować współpracę z regionalnymi sojusznikami i partnerami, w tym poprzez NATO
- utrzymywać spójną postawę, obecność i zdolności jeżeli chodzi o obronność w regionie Dalekiej Północy
- utrzymywać współpracę międzynarodową za pośrednictwem forów regionalnych, w tym jako członek Okrągłego Stołu Arktycznych Sił Bezpieczeństwa ASFR (Arctic Security Forces Roundtable)
- rozwijać i modernizować zdolności obronne regionu
W przypadku obszarów arktycznych brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace zapowiada, że "siły zbrojne Wielkiej Brytanii będą robić więcej z naszymi bliskimi sojusznikami i partnerami arktycznymi, w ramach NATO, zarówno dwustronnie, jak i za pośrednictwem innych inicjatyw wielostronnych, takich jak Połączone Siły Ekspedycyjne. Royal Navy z dedykowaną na ten obszar grupą odpowiedzi "Północ" (Littoral Response Group)". Brytyjczycy zamierzają m.in.:
- rozszerzyć zakres szkolenia swoich żołnierzy w warunkach niskich temperatur
- rozmieścić i wykorzystywać w regionie samoloty patrolowe P-8A i rozpoznawcze RC-135W Rivet Joint
- kontynuować udział w operacji Air Policing nad Islandią
- uczestniczyć w rutynowych operacjach morskich na Dalekiej Północy, w których Wielka Brytania działa od 2020 roku wraz ze swoimi partnerami międzynarodowymi, w tym z: Danią, Norwegią i Stanami Zjednoczonymi
Ponadto od 2021 roku planuje się również stworzenie wielozadaniowego systemu monitorowania oceanów (Multi-Role Ocean Surveillance), co ogłoszono w dokumencie "2021 Defence Command Paper".
- Kolejne uzbrojenie dla Ukrainy. Wielka Brytania przekaże wsparcie warte 300 mln funtów
- Brytyjscy żołnierze zostaną w Polsce na dłużej. Prezydent wydał zgodę
- Książę Karol: wojna na Ukrainie przypomina o znaczeniu obrony i sojuszy
defence24.pl/nt
REKLAMA