Hurkacz w swoim pierwszym meczu singlowym w Mutua Madrid Open nie miał łatwego zadania, a w drugiej rundzie poprzeczka jeszcze bardziej pójdzie w górę, bo jego rywalem będzie Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina.
Hubert Hurkacz po meczu z Hugo Dellieną Cieszę się bardzo z tego zwycięstwa. Był to bardzo trudny mecz, stojący na wysokim poziomie. Musiałem w nim dać z siebie wszystko. W trzecim secie szybko uzyskałem przełamanie, dzięki temu łatwiej mi się serwowało.
Alejandro Davidovich Fokina dotarł ostatnio do finału turnieju w Monte Carlo. Na mączce czuje się jak ryba w wodzie. W Monte Carlo w drodze do swojego pierwszego finału turnieju na poziomie ATP wyeliminował lidera rankingu ATP Novaka Djokovicia. W finale muszą jednak uznać wyższość Stefanosa Tsitsipasa.
Polak i Hiszpan znają się bardzo dobrze, ale rywalizowali do tej pory na kortach twardych, na mączce nie mieli okazji się sprawdzić. Dwa razy Hiszpan pokonywał Polaka (US Open w 2020 roku oraz w 2013 w Montpellier,. Hurkacz z kolei cieszył się po ich starciu raz, w 2021 w Cincinnati.
Hubert Hurkacz ostatnio rywalizował na mączce w Monte Carlo, gdzie dotarł do ćwierćfinału, w którym musiał uznać wyższość Bułgara Grigora Dimitrowa.
REKLAMA
Polak miał później wystartować w Barcelonie, ale postanowił odpocząć i zregenerować organizm, by lepiej przygotować się do kolejnych turniejów, w tym wielkoszlemowego French Open na kortach im. Rolanda Garrosa w dniach 22 maja - 5 czerwca.
Hurkacz poprawia w ostatnim czasie swój bilans na kortach ziemnych (w 2021 roku na mączce wygrał tylko jeden mecz).
Hiszpan będzie jednak dla naszego reprezentanta trudną przeprawą. jeżeli ją pokona ... będzie jeszcze trudniej. W kolejnych rundach w Madrycie mogą go czekać mecze z Casperem Ruudem, czy Djokoviciem.
W Madrycie tytułu broni Niemiec Alexander Zverev, który w ubiegłorocznej edycji pokonał w finale Włocha Matteo Berrettiniego. W zawodach ATP rozgrywanych na obiekcie Caja Mágica pula nagród wynosi 3 226 325 euro.
REKLAMA
Mecz Hubert Hurkacz - Alejandro Davidovich-Fokina zaplanowano na środę 4 maja na godzinę 15.30.
Kolejnym przystankiem Polaka ma być ATP Rzym (2-15 maja).