Liban pogrążony w kryzysie gospodarczym. Prezes banku centralnego wyłudzał pieniądze?

W Libanie trwa śledztwo w sprawie domniemanego sprzeniewierzenia i prania brudnych pieniędzy przez prezesa banku centralnego i jego brata. Kraj jest pogrążony w kryzysie gospodarczym.

2022-05-09, 08:35

Liban pogrążony w kryzysie gospodarczym. Prezes banku centralnego wyłudzał pieniądze?
Mężczyzna pokazuje banknot o nominale 100 000 funtów libańskich podczas protestu przeciwko upadkowi waluty krajowej przed siedzibą Banku Centralnego "Banque du Liban" w Bejrucie.Foto: Forum/Bilal Jawich

Szef banku centralnego Riad Salameh jest objęty postępowaniem sądowym w Libanie i co najmniej pięciu krajach europejskich w sprawie domniemanego sprzeniewierzenia przez niego i jego młodszego brata, Raja, co najmniej 330 mln dolarów ze środków publicznych. Obaj zaprzeczyli tym oskarżeniom.

W czwartek specjalna komisja śledcza banku centralnego zgodziła się przekazać informacje o kontach Raja Salameha prokuratorowi Ghassanowi Oueidatowi. Prezes banku centralnego zwykle kieruje komisją, ale powiedział, że wycofał się, "aby nie było konfliktu interesów".

Trwa śledztwo

Oueidat wysłał wcześniej pisma do libańskich banków z prośbą o przekazanie libańskiemu wymiarowi sprawiedliwości informacji o kontach Raja Salameha. Banki odmówiły, powołując się na przepisy o tajemnicy bankowej, i zamiast tego przekazały informacje komisji Banku Centralnego. Posunięcie to nastąpiło w momencie, gdy francuski sędzia prowadzący śledztwo w sprawie tych samych zarzutów wobec braci Salameh złożył bezprecedensową wizytę w Bejrucie.

Sędziowie w Europie również poszukują tych informacji, gdyż mogą one dostarczyć odpowiedzi na pytanie, gdzie trafiły dochody z rzekomo nieuczciwych zysków. Francuska sędzia śledcza Aude Buresi spotkała się z Oueidatem w czwartek w sądzie w Bejrucie. Jej wizyta miała na celu uzyskanie informacji o braciach Salameh i innych osobach, które są przedmiotem zainteresowania w śledztwie, jak powiedziały dwie osoby zaznajomione z tą sprawą.

REKLAMA

Ambasada Francji odmówiła komentarza, twierdząc, że nie jest zaangażowana w koordynację działań między dwoma sądami. Przekazanie kompletnych informacji oznaczałoby znaczny postęp w śledztwie po miesiącach opóźnień.

Kraj pogrążony w kryzysie

W styczniu funt libański spadł do poziomu 34 000 w stosunku do dolara, po czym umacnił się dzięki interwencji banku centralnego. Bank Światowy potępił klasę rządzącą za "zaaranżowanie" jednej z największych na świecie depresji gospodarczych z powodu wyzysku zasobów naturalnych.

W kwietniu Liban zawierł projekt porozumienia z MFW w sprawie pomocy w wysokości 3 mld USD, uzależnionej od przeprowadzenia przez Bejrut długo odkładanych reform. Arabia Saudyjska i Francja ogłasiły utworzenie wspólnego funduszu w wysokości 30 mln euro w celu wsparcia służby zdrowia i innych usług w Libanie.

  • Czytaj także:

Rynki wschodzące zagrożone wzrostami cen energii i żywności. Możliwe lokalne niepokoje społeczne

REKLAMA

PolskieRadio24.pl/ Reuters/ dailynewsegipt.com/ mib

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej