Kolumbia: starcia armii z plantatorami koki. Żołnierze zapędzeni do koszar kamieniami i kijami
Przy granicy z Wenezuelą co najmniej 120 kolumbijskich żołnierzy jest otoczonych przez plantatorów koki. Sprzeciwiają się oni likwidacji upraw. Dowództwo armii poinformowało, że jej żołnierze, biorący udział w akcji w departamencie Norte de Santander, zostali zmuszeni do ukrycia się w koszarach. Plantatorzy są uzbrojeni w kije i kamienie, odcięli koszarom dostęp do wody i prądu.
2022-05-10, 11:06
Region jest największym miejscem plantacji koki na świecie. Według ONZ rośliną obsadzonych jest tam 40 tysięcy hektarów ziemi.
Armia walczy z plantatorami
Prezydent Iván Duque zaostrzył walkę z handlem narkotykami poprzez przymusową likwidację upraw. Do tej walki skierował armię.
Przy rekordowej produkcji 1010 ton w 2020 roku Kolumbia pozostaje największym na świecie eksporterem kokainy. Jej głównym odbiorcą są Stany Zjednoczone.
REKLAMA
Czytaj także:
- Wielki sukces kolumbijskiej policji. Najpotężniejszy handlarz narkotyków w kraju aresztowany
- Ogromny przerzut kokainy do Europy. W kontenerze była tona narkotyków
kp
REKLAMA