Łotwa bez prądu. Pomagają sąsiedzi
Po raz pierwszy od 20 lat rząd Łotwy ogłosił stan wyjątkowy. Powodem są niezwykle obfite opady śniegu, które sprowodowały ogromne problemy z elektrycznością.
2011-01-07, 09:16
Prądu nie ma w kilkudziesięciu okręgach kraju. Na pomoc Łotyszom przybyły już ekipy elektryków z Litwy i Estonii. Ogółem pracuje na Łotwie kilkaset ekip ratunkowych. Zaangażowana została również trechnika wojskowa i helikoptery.
Niestety synoptycy przestrzegają przed nowymi opadami śniegu. Pokrywa śnieżna ma wzrosnąć o mniej więcej 10 centymetrów. Do końca tygodnia ma padać być mokry śnieg lub śnieg z deszczem, co może jeszcze pogorszyć sytuację w innych regionach kraju.
Łotewski rząd nakazał wycięcie wszystkich drzew, które mogłyby zagrażać liniom elektrycznym. Bez prądu ciągle pozostaje conajmnej 16 tys. gospodarstw.
to
REKLAMA
REKLAMA