Berlin zamyka biuro Schroedera. Rząd stracił cierpliwość do "przyjaciela Putina"
Finansowane ze środków publicznych biuro byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera zostanie zlikwidowane. Niemiecka koalicja rządząca podjęła decyzję. Powodem jest praca Schroedera dla rosyjskich firm energetycznych (m.in. Gazpromu, Rosnieftu, Nord Streamu AG) i przyjacielskie stosunki z Władimirem Putinem.
2022-05-18, 20:45
Trzy partie tworzące koalicję rządową (SPD, Zieloni, FDP) przystały na parlamentarny wniosek o zakończenie dalszego finansowania Schroedera. "Decyzję podjęto po tym, gdy były kanclerz odmówił potępienia Putina, którego wciąż nazywa bliskim, osobistym przyjacielem, pomimo inwazji Rosji na Ukrainę" - podkreśla Reuters.
Biuro Schroedera zostanie zlikwidowane
Jak wyliczają niemieckie media, 78-letni Schroeder zarabia na pracy dla rosyjskich państwowych firm energetycznych sumy, przewyższające 400 tys. euro - kwotę, jaką państwo wydaje rocznie na jego biuro. "W opinii komisji budżetowej, były kanclerz Schroeder nie wykonuje już żadnych obowiązków, wynikających z jego poprzedniego urzędu. Biuro zostanie zatem zlikwidowane" - brzmi uzasadnienie wspólnego wniosku trzech partii.
Schroedera, który jeszcze jako kanclerz wspierał budowę kolejnych gazociągów z Rosji do Europy, obwinia się o pogłębienie zależności energetycznej Niemiec od Rosji. Schroeder zawsze podkreślał swoją zażyłość z Putinem jako człowiekiem, którego "świat nie powinien lekceważyć".
REKLAMA
- Były kanclerz Niemiec kandydatem do rady dyrektorów Gazpromu
- "FAS" o rosyjskiej sieci wpływów w Niemczech. Na jej czele były kanclerz
kp
REKLAMA