Waszyngton nie zapomina o Azji. Wizyta Bidena ma wzmocnić relacje z Japonią i Koreą Płd.
Amerykański przywódca wyruszył w podróż do Azji. Joe Biden chce wzmocnić partnerstwo Waszyngtonu z Seulem i Tokio. Ta część świata pozostaje kluczowym elementem jego polityki zagranicznej w obliczu narastających problemów z Chinami i Koreą Północną.
2022-05-20, 06:18
Jak podkreśliła stacja CNN, spóźniona podróż do tych dwóch krajów będących zagorzałymi sojusznikami USA ma na celu wzmocnienie partnerstwa w momencie globalnej niestabilności.
"Nasiliły się prowokacje ze strony Korei Północnej, a Chiny nadal wzmacniają swoją potęgę gospodarczą i militarną" - zauważyła CNN, zwracając uwagę, że stało się to w sytuacji, kiedy gdy Biden i jego ekipa poświęcali dotąd większość czasu i środków inwazji Rosji na Ukrainę.
Problemy z Koreą Północną i Chinami
Korea Północna przygotowuje się do przeprowadzenia podziemnej próby nuklearnej lub międzykontynentalnej próby balistycznej. Rosnącym w siłę Chinom administracja USA zamierza stawić czoła poprzez system odnowionych partnerstw gospodarczych i wojskowych.
Ma też szukać nowych obszarów współpracy gospodarczej - zwłaszcza w dziedzinie zaawansowanych technologii, na które wpływ mają zakłócenia w łańcuchu dostaw.
Co zaproponują USA Indo-Pacyfikowi?
- Uważamy, że podróż będzie okazją do zaprezentowania strategii prezydenta Bidena dla regionu Indo-Pacyfiku i pokaże, że Stany Zjednoczone mogą jednocześnie przewodzić światu w odpowiedzi na wojnę Rosji na Ukrainie, a jednocześnie wyznaczyć kurs dla skutecznego, opartego na zasadach amerykańskiego przywództwa i zaangażowania w regionie, który zdefiniuje w dużym stopniu przyszłość XXI wieku - ocenił doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
- Szczyt UE-Japonia. Von der Leyen: Rosja to bezpośrednie zagrożenie dla ładu światowego
- Szwecja i Finlandia na drodze do NATO. Joe Biden: spełniają wszystkie kryteria Sojuszu
ms
REKLAMA
REKLAMA