Premier Morawiecki: regularnie namawiamy niemiecki rząd do wsparcia ukraińskich żołnierzy
Premier Mateusz Morawiecki przyznał w Davos, że regularnie namawia niemiecki rząd do realnego wsparcia walk ukraińskich żołnierzy na Ukrainie, ponieważ bez tej broni Rosjanie osiągną przewagę i mogą doprowadzić do tragedii, do zniszczenia państwa ukraińskiego.
2022-05-24, 09:16
Najpopularniejszy niemiecki dziennik "Bild" w poniedziałkowym wydaniu pyta retorycznie, czy kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie chce, aby Ukraina zwyciężyła w konfrontacji z rosyjskim agresorem.
Premier pytany był we wtorek w rozmowie z Polsat News w Davos o tę krytykę "Bilda" wobec kanclerza Scholza oraz o to, czy nie jest rozczarowany postawą niemieckiego rządu. Chodzi o dostawy ciężkiej broni, której Ukraina nie może się od Niemiec doczekać.
- My regularnie, systematycznie namawiamy niemiecki rząd do realnego wsparcia walk ukraińskich żołnierzy na Ukrainie, ponieważ bez tej broni Rosjanie osiągną przewagę i mogą doprowadzić do tragedii. Mogą doprowadzić do zniszczenia, kompletnego zniszczenia państwa ukraińskiego - odpowiedział szef polskiego rządu.
- Niemcy powoli przekonują się do tej koncepcji. Mam nadzieję, że ich szczerość, która pojawiła się w ostatnich paru tygodniach, będzie kontynuowana i wsparcie dla Ukrainy będzie dużo szersze - dodał Morawiecki.
"Przyjęcie przez Polskę uchodźców z Ukrainy zaletą dla potencjalnych inwestorów"
Morawiecki, który przebywa w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym, poinformował, że spotyka się tam z prezesami największych na świecie firm, takich jak Intel czy Google, które - jak mówił - "przyglądają się Polsce".
- Dla mnie najważniejsze jest, aby przyciągać nowe miejsca pracy. Właśnie po to, aby w Polacy mogli jak najwięcej zarabiać. Po to, aby jak najłagodniej przejść przez ten kryzys globalny, który gdzieś na horyzoncie już nie tylko majaczy, ale zbliża się do Stanów Zjednoczonych, do Europy, widać go także w Chinach - oświadczył.
Według Morawieckiego te trzy obszary, "trzy silniki wzrostu gospodarczego świata trochę się zatarły i będą na pewno pracowały wolniej". - Stąd też współpraca z technicznie najwyżej postawionymi na świecie przedsiębiorcami jest dla nas szalenie ważna, bo Polacy to ambitny, bardzo zdolny naród. Chcemy pracować, chcemy tworzyć najwyższą wartość dodaną. I to się dzieje na naszych oczach. Cieszę się, że udaje się przyciągać znakomitych inwestorów do Polski - ocenił.
Premier przypomniał, że na poprzednim szczycie w Davos udało się przyciągnąć do Polski wielu inwestorów m.in. firmę farmaceutyczną Astra Zeneca. - Jestem przekonany, że tym razem po powrocie z Davos będziemy mogli za ładnych kilka tygodni ogłosić kolejne sukcesy inwestycyjne - zapewnił.
Czytaj więcej:
- Mateusz Morawiecki wezwał do izolacji rosyjskiego prezydenta
- "Musimy zniszczyć potencjał ekonomiczny Rosji". Premier Morawiecki na konferencji PISM Strategic Arc
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
dn
REKLAMA
REKLAMA