Szef MON zachęca do służby w wojsku. "Nieliczna armia nie może być silna"

W trakcie pikniku wojskowego w Sokółce na Podlasiu minister nawiązał też do zamiarów około dwukrotnego zwiększenia liczebności sił zbrojnych - do 250 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50 tys. ochotników WOT.

Szef MON zachęca, by wstępować do armii

- Nowoczesna broń oczywiście jest niezwykle istotna, ale jeszcze bardziej istotne jest to, żeby Wojsko Polskie było liczne. Żadna armia, jeżeli jest nieliczna, nie może być silna - powiedział szef MON, który wręczył ochotnikom karty powołań do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej - nowego rodzaju służby, wprowadzonego ustawą o obronie ojczyzny.

- Zachęcamy służbą w wojsku, ale zachęcamy też dobrymi warunkami tej służby - powiedział Mariusz Błaszczak. Wskazał, że wynagrodzenie dla żołnierza pełniącego dobrowolną zasadniczą służbę wojskową to 4,6 tys. zł.

Wzmocnienia Wojska Polskiego

Mariusz Błaszczak mówił też, że jego resort wzmacnia Wojsko Polskie, wyciągając wnioski z wojny na Ukrainie. - Dlatego rozwijamy artylerię. Stąd też zapytanie ofertowe, które złożyłem do rządu Stanów Zjednoczonych, dotyczące wyrzutni HIMARS. Ale pamiętamy o siłach powietrznych, zamówione zostały samoloty F-35, o wojskach lądowych - 250 czołgów Abrams - i bezpieczeństwie nieba nad Polską. Jeszcze w tym roku do Wojska Polskiego trafią dwie baterie "patriotów" - wymieniał minister.

Posłuchaj

Szef MON o inwestycjach w Wojsko Polskie (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Piknik rozpoczął wspólny pokaz żołnierzy Wojska Polskiego, WOT i NATO. Żołnierze ćwiczyli operację likwidacji grup dywersyjnych. Piknik połączony jest z konferencją "Granica dezinformacji". Jej uczestnicy będą dyskutować o walce z dezinformacją w kontekście kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.

• Ruszyły zgłoszenia do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Duże zainteresowanie już pierwszego dnia
• Agresja Rosji w Europie. Błaszczak: najlepszą odpowiedzią jest wzmocnienie polskich sił zbrojnych

ms