Ściślejsza współpraca, szybsze dostawy uzbrojenia. Szef MON z wizytą w Korei Południowej
- Ważne jest, by Wojsko Polskie było wyposażone w nowoczesny, sprawdzony sprzęt, a takim jest sprzęt produkowany w Korei Południowej - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że robi wszystko, by do Polski tego uzbrojenia trafiło jak najwięcej i w jak najkrótszym czasie.
2022-05-30, 09:59
Szef MON od niedzieli przebywa z wizytą w Korei Południowej. Przeprowadził rozmowy - ze swoim koreańskim odpowiednikiem Lee Jong-supem oraz z przedstawicielami koreańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Polska od lat współpracuje z Koreą Południową w kwestiach obronnych. Na podwoziu produkowanym na licencji firmy Samsung Techwin, osadzona jest polska haubica KRAB - jeden z najlepszych tego typu systemów na świecie. Spolonizowana odmiana koreańskiego podwozia została opracowana wspólnie przez polskich i koreańskich konstruktorów.
Obecnie inny koreański koncern - Hyundai Rotem - zabiega o udział w potencjalnym wznowieniu prac nad programem Wilk - opracowania i produkcji polskiego czołgu podstawowego. Strona polska bada też możliwości koreańskich producentów samolotów wielozadaniowych.
Sprawdzony sprzęt
- Rozmawialiśmy na temat możliwości przyspieszenia dostaw tego uzbrojenia dla Wojska Polskiego - powiedział Błaszczak dziennikarzom.
REKLAMA
Wskazał, że jest to szczególnie ważne w obliczu toczącej się na Ukrainie wojny wywołanej rosyjską agresją.
- Jest ważne, aby Wojsko Polskie było wyposażone w nowoczesny sprzęt. Sprzęt sprawdzony, a takim jest sprzęt produkowany przez Koreę - powiedział szef MON.
Presja czasu
Dodał, że dla Korei Południowej wyzwaniem jest jej sąsiad - Korea Północna, która prowadzi agresywną politykę - a atak rosyjski na Ukrainę jest wyzwaniem, przed którym stanęła Polska.
- Moim zadaniem jako szefa MON jest zapewnienie tego, aby Wojsko Polskie posiadało jak najlepszy, sprawdzony sprzęt. Sprzęt wojskowy produkowany w Korei jest właśnie takim sprzętem, w związku z tym zrobię wszystko, żeby do Polski trafiło jak najwięcej tego uzbrojenia w jak najkrótszym czasie. Aby z jednej strony wykorzystać maksymalnie możliwości polskiego przemysłu zbrojeniowego, a więc możliwość współpracy z Koreą, a z drugiej strony, żeby w jak najkrótszym przedziale czasu wyposażyć Wojsko Polskie w sprzęt produkowany w Korei - zadeklarował Błaszczak.
REKLAMA
Posłuchaj
Finansowanie zamówień
Zwrócił uwagę, że w delegacji składającej wizytę w Korei Płd. jest prezes BGK Beata Daszyńska–Muzyczka, więc podczas spotkań rozmawiano też o sposobie finansowania tych zakupów. Zaznaczył, że podstawą do tego jest ustawa o obronie ojczyzny, która gwarantuje wzrost nakładów na obronność.
- Ale także BGK na podstawie umowy z MON prowadzi Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, a więc jest odpowiedzialny za finansowanie zamówień, które trafiają do Wojska Polskiego - zaznaczył.
REKLAMA
Posłuchaj
Błaszczak stwierdził, że jego zadaniem jako ministra obrony narodowej jest "jak najszybsze wyposażenie Wojska Polskiego w tę właśnie broń - bojowe wozy piechoty i w armatohaubice KRAB".
- "Decydenci podejmowali decyzje - zlikwidować". Były dowódca wojskowy o "zwijaniu" wojska za czasów PO
- Polskie armatohaubice KRAB trafiły do ukraińskiej armii
fc
REKLAMA