Kamil Stoch chwali Thomasa Thurnbichlera: pozwala mi odkryć siebie na nowo

Kamil Stoch: chcę wyznaczać sobie nowe sportowe cele

Polscy skoczkowie narciarscy mają za sobą pierwsze próby pod opieką nowego trenera Thomasa Thurnbichlera. Zanim jednak przygotowania, był długi wypoczynek i zamieszanie wywołane słowami liderów kadry po rozstaniu Polskiego Związku Narciarskiego z trenerem Michalem Doleżalem.

- Sama końcówka sezonu była dla nas dosyć trudna. Działo się wiele różnych rzeczy, które tak naprawdę nie powinny się były wydarzyć. Na szczęście te kilka tygodni poświęciłem też na "reset głowy", nabranie dystansu do tego co się wydarzyło. Nie wiedzieliśmy co będzie dalej pod koniec sezonu, jak i z kim będzie wyglądała nasza przyszłość. Czy i jak będziemy w stanie wyznaczyć sobie wyzwania. Cieszę się, że to wszystko zostało szybko wyjaśnione i poznaliśmy nazwisko nowego trenera. To pozwoliło mi się uspokoić, wyciszyć, nabrać nowej energii do tego, żeby tym wyzwaniom sprostać i wyznaczać sobie nowe sportowe cele - przyznał Kamil Stoch na antenie Programu 1 Polskiego Radia. 

"Mogę nadal się rozwijać"

Lider polskiej kadry porównał również warsztat Doleżala i Thurnbichlera. - Każdy trener, z którym miałem okazję pracować, wnosił coś nowego. Trener Thurnbichler ma bardzo ciekawe pomysły, zresztą sam o nich mówił podczas pierwszej konferencji prasowej. Ma dużo energii, ale również radości z tego, że podejmuje takie wyzwanie. Po trzech tygodniach wspólnych treningów jestem pod naprawdę bardzo dużym wrażeniem. Zajęcia są inne pod względem jakościowym, ale również pozwalają mi odkryć siebie na nowo, poznawać siebie i odkrywać w nowych sytuacjach. Uważam, że to jest bardzo dobre, że w wieku 35 lat mogę nadal się rozwijać - zaznaczył. 

Konflikt w polskiej kadrze? "Mieliśmy wiele pomysłów"

Kamil Stoch poruszył również kwestię z Planicy, gdzie w mediach spekulowano o konflikcie między kadrą i związkiem narciarskim. Mówiło się również o tym, że część skoczków [Stoch, Kubacki i Żyła] są gotowi pracować na własną rękę dalej z Doleżalem. - Mieliśmy bardzo wiele pomysłów, ale one wszystkie były konsultowane z prezesem PZN Apoloniuszem Tajnerem. Byliśmy w kontakcie, nic nie chcieliśmy robić poza plecami związku. Ostatecznie wszystko skończyło się przygodą z nowym szkoleniowcem. Tak jak powiedziałem jestem otwarty na nowe wyzwania - podkreślił Stoch. 

Początek Letniego Grand Prix w skokach narciarskich - 23 lipca w Wiśle.

Posłuchaj

W Szczyrku z Kamilem Stochem spotkał się Andrzej Grabowski. Tematów do rozmowy więc nie brakowało (Kronika Sportowa/Program 1 Polskiego Radia) 3:48

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Andrzeja Grabowskiego z Kamilem Stochem. 

• Nowy rozdział w kadrze skoczków. Thomas Thurnbichler: praca z Polakami to prestiż [NASZ WYWIAD]
• Oficjalnie: Michal Doleżal ma nową pracę. Znów będzie asystentem Horngachera
• PŚ w skokach: początek sezonu w Wiśle na igielicie? Jest decyzja FIS
• Oficjalnie: Adam Małysz wystartuje w wyborach prezesa PZN. "Orzeł z Wisły" jedynym kandydatem

red/PR1