Przejęcie Polska Press przez Orlen. Sąd oddalił odwołanie byłego RPO
Były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar odwołał się od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ws. zgody na przejęcie kontroli nad Polska Press przez PKN Orlen. Teraz warszawski sąd okręgowy oddalił odwołanie byłego RPO. - To rynek powinien zdecydować, czy konsumenci będą, czy nie będą nadal korzystać z prasy wydawanej przez Polska Press - uzasadniał sędzia. Orzeczenie jest nieprawomocne.
2022-06-07, 13:01
- Odwoływanie się przez stronę powodową (RPO) do okoliczności o charakterze wyższym, czyli wolności prasy, pluralizmu i tak wskazywanego przez stronę powodową dostępu konsumentów do wolnych mediów - cóż, w tym zakresie na gruncie stosunków konkurencyjnych, to rynek powinien zdecydować, czy konsumenci będą, czy nie będą nadal korzystać z tej prasy wydawanej przez Polska Press - wskazał w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Witold Rękosiewicz.
Na początku marca zeszłego roku informowano, że ówczesny RPO Adam Bodnar odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów od decyzji prezesa UOKiK w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Polska Press. Prezes UOKiK zgodził się na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen na początku lutego ub.r. RPO w swym odwołaniu chciał, by sąd uchylił zgodę prezesa UOKiK.
Odwołanie byłego RPO. Uzasadnienie
- My czasami w kontekście wolności słowa zapominamy, że jest to nie tylko to, co możemy głosić, ale też to, co - jako obywatele - możemy otrzymywać, jakie informacje możemy pozyskiwać. I uważam, że te kwestie powinny być wzięte pod uwagę. (...) To jest transakcja o znacznie głębszym dnie - mówił w kontekście tego odwołania ówczesny RPO Adam Bodnar. Rzecznik wskazywał m.in. na art. 14 konstytucji stanowiący, że "Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu".
Na przełomie maja i czerwca ub.r. swoje stanowisko w tej sprawie skierował do sądu Orlen. Koncern wskazał w nim, że odwołanie RPO od decyzji prezesa UOKiK jest w całości bezzasadne i winno zostać odrzucone, a nawet przy uznaniu jego dopuszczalności sąd powinien je oddalić. O oddalenie odwołania wnosił też UOKiK.
REKLAMA
Sprawę rozpatrywał XVII Wydziału Sądu Okręgowego w Warszawie, który jest Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- "Kompromitacja praworządności". Szczerski o działaniach Bodnara ws. zakupu Polska Press przez PKN Orlen
- "Nierzadko sprzeczne z porządkiem konstytucyjnym". Bartosz Lewandowski o interwencjach RPO
- "Był rzecznikiem skrajnej Lewicy w znaczeniu obyczajowym". Karnkowski o Bodnarze
ASP
REKLAMA