USA ogłosiły nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Zełenski: ważniejszy niż kiedykolwiek
"Dziękuję USA za kolejny pakiet pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy" - napisał na Twitterze Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy podkreślił, że to wsparcie teraz jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Nowy pakiet amerykańskiej pomocy obejmuje m.in. cztery kolejne systemy artylerii rakietowej HIMARS.
2022-06-24, 13:11
"Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Joe Bidenowi i narodowi amerykańskiemu za decyzję o dostarczeniu Ukrainie kolejnego pakietu pomocy obronnej o wartości 450 mln dolarów. To wsparcie, w tym dodatkowe systemy HIMARS, jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek. Wspólnym wysiłkiem uwolnimy ziemie Ukrainy od rosyjskiego agresora!" - napisał Wołodymyr Zełenski.
13. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy
W czwartek Biały Dom ogłosił nowy, 13. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 450 mln dolarów. Według komunikatu Pentagonu, w ramach nowego pakietu USA przekażą ze swoich magazynów cztery systemy HIMARS (wcześniej przekazano już cztery takie zestawy), a także 36 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 105 mm, 18 łodzi patrolowych do ochrony wybrzeża, pojazdy do holowania haubic M777, 1200 granatników i 2 tys. karabinów maszynowych.
Nowa transza oznacza, że od 24 lutego USA przekazały lub przekażą Ukrainie broń o łącznej wartości 6,1 mld dolarów. - Stany Zjednoczone będą kontynuować wspieranie obrony Ukrainy i jej suwerenności i integralności terytorialnej. Odwaga i determinacja ukraińskich sił zbrojnych, nie mówiąc o obywatelach, nadal inspiruje świat i jesteśmy zobowiązani być z nimi, podczas gdy walczą o swoją wolność - powiedział podczas briefingu prasowego w Białym Domu rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
- Biały Dom ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Na front trafią kolejne zestawy HIMARS
- Rosyjska propaganda w USA. Celem osłabienie poparcia dla pomocy Ukrainie
- Niepokojące słowa Joe Bidena nt. wojny na Ukrainie. Prezydent USA mówi o "grze na przeczekanie"
Zobacz także: Paweł Jabłoński w "Sygnały dnia"
nj
REKLAMA