Korupcja w futbolu: "Fryzjer" wróci za kratki? Sąd odrzucił jego wniosek. "To ostrzeżenie"
Ryszard F. ps. "Fryzjer", prowodyr korupcyjnego procederu w polskim futbolu, ma wrócić za kratki. Jak informuje autor bloga "Piłkarska Mafia" i dziennikarz Polskiego Radia Dominik Panek, Sąd Okręgowy we Wrocławiu odrzucił wniosek skazanego za korupcję działacza o odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności z powodów zdrowotnych.
2022-07-06, 18:21
Jak podaje Panek, sąd dopuścił opinię biegłego, który wskazał, że 76-letni "Fryzjer" może odbyć karę. Skompromitowany działacz piłkarski złożył wniosek o odroczenie kary więzienia z powodu złego stanu zdrowia.
"Sąd Okręgowy we Wrocławiu odmówił odroczenia wykonania kary orzeczonej względem Ryszarda F., pseudonim 'Fryzjer'. W listopadzie 2021 roku został on skazany prawomocnym wyrokiem na 4,5 roku więzienia" - informuje autor bloga "Piłkarska Mafia" i dziennikarz Polskiego Radia.
Wyrok nie jest prawomocny, dlatego Ryszard F. będzie mógł odwołać się od niego do sądu wyższej instancji. Jeżeli również tam "Fryzjer" przegra, nie pozostanie mu już żadna furtka prawna i będzie musiał wrócić do więzienia.
W 2013 r. "Fryzjer" wyszedł na wolność po okresie 3,5 roku odbytej kary pozbawienia wolności wymierzonej ws. Arki Gdynia. Pod koniec czerwca tego roku sąd połączył trzy z czterech wyroków wobec Ryszarda F. Nad "Fryzjerem" wciąż "wisi" kara sześciu lat pozbawienia wolności za udział w korupcyjnym procederze.
REKLAMA
- Żeby kara była skuteczna, powinna być surowa i szybka. Tymczasem od przestępstw popełnionych przez "Fryzjera" minęło co najmniej 16 lat. To z jednej strony zdecydowanie za długo, z drugiej to ostrzeżenie dla oszustów sportowych, że nawet po tylu latach można ponieść surowa karę - mówi portalowi PolskieRadio.pl Dominik Panek. Dziennikarz Polskiego Radia i twórca bloga "Piłkarska Mafia" przypomina, że do tej pory za ustawianie meczów trafiło do więzienia poza Ryszardem F. - Marian D. - nieżyjący już b. obserwator PZPN ze Śląska, Jacek M., były prezes Arki Gdynia i b. Sędzia drugoligowy z Warszawy Grzegorz G.
W ostatnich tygodniach sprawa "Fryzjera" powróciła za sprawą głośnego artykułu Szymona Jadczaka z serwisu WP, który opisał związki łączące Czesława Michniewicza ze skompromitowanym działaczem. Selekcjoner najpierw zapowiedział pozew przeciwko dziennikarzowi, a kilka dni później oświadczył, że skieruje sprawę do sądu dopiero po zakończeniu MŚ 2022, w których pod jego wodzą zagrają Biało-Czerwoni.
- Mikael Ishak odejdzie do Niemiec? Bohater Lecha łączony z St. Pauli
- Transfery: Łukasz Fabiański zostaje w Anglii. "Klub bardzo się rozwinął"
- Bundesliga: Krzysztof Piątek na wylocie z Herthy. Pojawił się chętny na Polaka
bg
REKLAMA