Premier Morawiecki: NATO zdecydowało o umocnieniu wschodniej flanki, jesteśmy coraz bezpieczniejsi

- Całe NATO, najsilniejszy w historii sojusz militarny, którego jesteśmy członkiem, zdało sobie sprawę z zagrożenia ze strony Rosji i podjęło decyzję, że musi nastąpić umocnienie całej wschodniej flanki. Na północy wschodnią flankę będzie osłaniać teraz Finlandia, nowy członek NATO. I to jest bardzo dobra wiadomość również dla Polski. Jesteśmy coraz bardziej bezpieczni mimo agresywnych działań Rosji - powiedział w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" premier Mateusz Morawiecki.

2022-07-25, 07:15

Premier Morawiecki: NATO zdecydowało o umocnieniu wschodniej flanki, jesteśmy coraz bezpieczniejsi
Premier Morawiecki: jesteśmy coraz bezpieczniejsi mimo agresywnych działań Rosji. Foto: Mircea Moira / Shutterstock.com

Odpowiadając na pytanie "GO", czy mieszkańcy regiony są bezpieczni, premier odparł: "Tak, mieszkańcy Warmii i Maur mogą czuć się bezpieczni. Właśnie tu wzmacniamy obecność polskiego wojska i wojsk sojuszniczych".

Wzmocnienie wschodniej flanki NATO

- Nie tak daleko stąd, w okolicach Bemowa Piskiego, znajduje się międzynarodowa jednostka w ramach Paktu Północnoatlantyckiego. Ta jednostka umacnia nasz potencjał obronny właśnie w tym miejscu - podkreślił Mateusz Morawiecki.

- Zresztą całe NATO, najsilniejszy w historii sojusz militarny, którego jesteśmy członkiem, zdało sobie sprawę z zagrożenia ze strony Rosji i podjęło decyzję, że musi nastąpić umocnienie całej wschodniej flanki - zauważył szef rządu. - Na północy wschodnią flankę będzie osłaniać teraz Finlandia, nowy członek NATO. I to jest bardzo dobra wiadomość również dla Polski. Jesteśmy coraz bardziej bezpieczni mimo agresywnych działań Rosji - oświadczył.

Pytany o spotkanie z mieszkańcami Działdowa, na którym nie zabrakło trudnych pytań, premier odpowiedział, że odebrał to spotkanie "fantastycznie". - Bardzo się ucieszyłem, że pojawiły się bardzo różne pytania, a także wielu oponentów Prawa i Sprawiedliwości. To spowodowało, że spotkanie było ciekawe. Również nasi oponenci, ludzie bliscy Platformie Obywatelskiej mogli swobodnie przedstawić swoje spojrzenie na Polskę. Starałem się odpowiedzieć na każde pytanie. Podobało mi się to, że właśnie w takim dialogu różnych opinii rozmawiamy o naszych polskich sprawach. Na tym właśnie polega demokracja - podkreślił szef rządu.

REKLAMA

Czytaj także:

"Bezprecedensowy program" wsparcia terenów popegeerowskich

Na pytanie o program wspomagający tereny popegeerowskie w ramach Polskiego Ładu odpowiedział, że to "program bezprecedensowy". - Warmia i Mazury to region, który doświadczył ogromu krzywd związanych właśnie z traktowaniem terenów popegeerowskich. Takich gmin, w których wsie popegeerowskie zostały zostawione same sobie, jest zresztą wiele w całej Polsce. Wiem, że te miejscowości zostały całkowicie pominięte na początku transformacji, a i potem nikt się nimi nie zajmował. Były wciskane w kąt, spychane na margines i przez to nie mogły rozwinąć skrzydeł - podkreślił w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską".

Wskazał, że rząd chce to zmienić. - Prawo i Sprawiedliwość jako pierwsza partia w historii III RP przygotowała program dla terenów popegeerowskich. Chcemy, żeby życie zagościło tam na nowo. Odpowiedź na Pana pytanie jest więc oczywista - tak, tych środków w następnych latach chcemy inwestować we wsie popegeerowskie jeszcze więcej, zarówno na Warmii i Mazurach, jak i w całej Polsce - dodał.

Podkreślił, że poznał projekt budowy oraz zamiary edukacyjne muzeum KL Soldau. - Tu w bestialski sposób mordowano Polaków, a opis tych zbrodni jest daleki od kompletności. Przygotowujemy raport o wszystkich tych zbrodniach i stratach w całej Polsce. Właśnie z szacunku dla osób, które oddały życie za Polskę, a nie mogły doczekać wolnej Ojczyzny, zobowiązuję się do tego, że dokończymy budowę i remont w możliwie krótkim czasie. Jesteśmy to winni ofiarom, ale to również nasz obowiązek wobec przyszłych pokoleń - zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

ms 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej