Płonie Park Narodowy Czeska Szwajcaria. Policyjny śmigłowiec z Polski już na miejscu

Policyjny śmigłowiec z Polski bierze już udział w akcji gaśniczej w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria. Pożar lasu objął obszar prawie tysiąca hektarów. Wieczorem zarządzono ewakuację kolejnej miejscowości. Ogień wciąż rozprzestrzenia się przez silny wiatr, który spycha płomienie w głąb parku narodowego - informuje z Pragi korespondent Polskiego Radia Wojciech Stobba.

2022-07-26, 21:00

Płonie Park Narodowy Czeska Szwajcaria. Policyjny śmigłowiec z Polski już na miejscu
Pożar lasu w parku narodowym Czeska Szwajcaria. Foto: Hasičský záchranný sbor ČR

Pożar wybuchł w niedzielę i do tej pory nie udało się go opanować. Zarządzono ewakuację wsi Vysoka Lipa, którą zamieszkuje około stu osób. Są one kierowane do hali sportowej w Dieczynie. Wcześniej swoje domy musieli opuścić mieszkańcy dwóch innych miejscowości - Meznej i Hrzenska. Aby uniknąć rozprzestrzeniania się pożaru na wschód, wycięte mają zostać drzewa wzdłuż tak zwanej Drogi Czeskiej. Ogień jest obecnie około dwóch kilometrów od niej. 

Na miejscu jest już policyjny śmigłowiec z Polski. Jak przekazał Polskiemu Radiu brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, około godziny 19:00 polscy ratownicy wylądowali w Uściu nad Łabą i jako pierwsza zagraniczna ekipa zostali skierowani do akcji w rejonie Hrzenska, gdzie przed zapadnięciem zmroku mają przeprowadzić pierwsze zrzuty wody.

Europejska solidarność

Jutro z pomocą mają przylecieć Słowacy i Włosi. Obecnie z żywiołem walczy ponad czterystu strażaków. Wicepremier, minister spraw wewnętrznych Vit Rakuszan podziękował za oferowaną pomoc.

- Jak widać, europejska solidarność działa. Inne państwa są gotowe i chętne nieść nam pomoc w trudnej sytuacji - powiedział.

REKLAMA

Konieczne wsparcie z powietrza

Wcześniej poinformowano, że sytuacja jest określana jako bardzo poważna. Żywioł zniszczył pięć budynków we wsi Mezna, która została wcześniej ewakuowana. Komendant państwowej straży pożarnej Vladimir Vlczek przekazał, że kluczowe będzie wsparcie z powietrza.

- Obszar pożaru jest ogromny. W tej chwili nie możemy mówić o jego ugaszeniu w ciągu godzin ani dni, ale raczej w dłuższym czasie - powiedział, zaznaczając, że wiele będzie zależało od pogody.

Jak dotąd nie informowano o osobach rannych wśród mieszkańców ani walczących z ogniem strażaków.

Posłuchaj

Policjanci i strażacy z Polski gaszą pożar w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria. O szczegółach z Pragi Wojciech Stobba (IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

Unikać podróży

Władze zaapelowały, by nie jeździć w rejon Czeskiej Szwajcarii i nie utrudniać w ten sposób akcji gaśniczej prowadzonej w trudnym terenie.

REKLAMA

Tymczasem czeska policja prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn pożaru. Podejrzewa się, że powstał on w wyniku zaprószenia ognia.

Czytaj także:


fc/ASP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej