Indyjski skandal dyplomatyczny
Jego bohaterem jest wysokiej rangi dyplomata z Indii, który pobił w Wielkiej Brytanii swoją żonę. Mężczyna w trakcie interwencji policji zasłaniał się imunnitetem dyplomatycznym.
2011-01-18, 09:32
Posłuchaj
Indyjskie dzienniki, które opisują wydarzenie, są zgodne, że incydent przedstawia w złym świetle Indie i indyjską dyplomację.
Dziennik "The Hindu", opisując skandal, przypomina, iż powodem małżeńskiej kłótni, która zakończyła się pobiciem przez indyjskiego dyplomatę żony, była choinka ustawiona przez nią w domu i udekorowana przez ich 5-letniego syna.
Dyplomata, który pełni jedną z nawyższych funkcji w indyjskiej ambasadzie w Londynie, a wcześniej był osobistym sekretarzem ministra spraw zagranicznych Indii, zażądał wyrzucenia bożonarodzeniowego drzewka z domu.
Kiedy małżonka odmówiła, pobił ją. Konieczna była interwencja ambulansu oraz policji sprowadzonych przez sąsiadów indyjskich dyplomatów.
Po ujawnieniu skandalu przez brytyjskie media indyjski resort spraw zagranicznych nie chciał komentować sprawy. Delhijskie gazety donoszą jednak, że dyplomata został pilnie wezwany do Indii.
Nie wiadomo, czy powróci z żoną. Po pobiciu kobieta uciekła wraz z dzieckiem z domu. Nie wiadomo gdzie przebywa.
Z kolei "The Times of India", powołując się na źródła w ambasadzie indyjskiej w Londynie, twierdzi, iż zaprzeczają one wersji o pobiciu i informują co najwyżej o małżeńskim nieporozumieniu.
Organizacje broniące praw człowieka podkreślają, iż ogromna liczba kobiet w Indiach jest ofiarami przemocy ze strony mężów. Sprawy te zwykle nie wychodzą na światło dzienne z powodu tradycji nakazującej ukrywać tego typu zdarzenia.
kk
REKLAMA