Rząd chce zaostrzenia przepisów ws. obrazy uczuć religijnych. Wójcik podał szczegóły

Solidarna Polska szykuje zaostrzenie przepisów Kodeksu karnego dotyczących obrazy uczuć religijnych. Zakłócającym msze św. nie trzeba będzie już udowadniać, że czynią to złośliwie. - Zostaną wprowadzone kryteria obiektywne, a nie subiektywne. Mniej będzie się liczyła opinia biegłych - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" minister w KPRM Michał Wójcik.

2022-08-01, 08:00

Rząd chce zaostrzenia przepisów ws. obrazy uczuć religijnych. Wójcik podał szczegóły
Solidarna Polska przygotowała zmiany zaostrzające przepisy Kodeksu karnego dotyczące obrazy uczuć religijnych. Foto: Facebook/JohnBoB & Sophie Art

W rozmowie z tygodnikiem minister Wójcik był pytany o zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem Solidarnej Polski zmian w Kodeksie karnym.

- Zbiórka idzie bardzo dobrze, jest duża otwartość wśród ludzi na tę inicjatywę. Do wielu z nich chyba dotarło przekonanie, że dość już tego cofania się pod presją np. środowisk lewicowych. Inicjatywa, którą zaproponowała Solidarna Polska, była oczekiwana przez ludzi, ponieważ odnosiło się wrażenie, że niczego nie można już powiedzieć i zrobić w obronie osób wierzących, obiektów kultu. Łatwo też narazić się na bezkarne szyderstwa i ataki za publiczne deklarowanie swoich przekonań religijnych. Należy to zmienić - ocenił Wójcik.

Jakie zmiany w Kodeksie karnym?

Według niego niektóre przepisy dotyczące obrazy uczuć religijnych są źle skonstruowane i należy je zmienić. Jak przekonywał, postulowane zmiany zakładają wprowadzenie kryteriów obiektywnych, a nie subiektywnych.

- Mniej będzie się liczyła opinia biegłych. Jeżeli nie zrezygnujemy z tego znamienia, co to jest obraza uczuć religijnych, to będziemy musieli je w dalszym ciągu badać. Jeżeli sprecyzujemy rodzaje karalnych czynów, takich jak lżenie, wyszydzanie Kościoła albo związku wyznaniowego, jego dogmatów, obrzędów, a także publiczne znieważanie przedmiotu czci religijnej, to osoba dopuszczająca się takich czynów poniesie odpowiedzialność karną - powiedział Wójcik.

REKLAMA

- W miejsce pojemnego sformułowania o obrazie uczuć religijnych wprowadza się bardzo skonkretyzowane znamiona przestępstwa. A tego dotąd nie było - dodał Wójcik.

Czytaj także:

Coraz więcej zawiadomień o profanacjach

Zaznaczył, że to sprawy bardzo delikatne. - Jeśli ktoś korzysta ze swojej wolności, ale jednocześnie brutalnie wkracza w sferę naszej wolności, która jest bardzo osobista, musi ponieść odpowiedzialność. A tymczasem w ostatnim czasie często dochodziło do przerywania mszy św. - mówił polityk.

Poinformował przy tym, że do prokuratury wpływa coraz więcej zawiadomień o obrazie uczuć religijnych. - Z dostępnych danych wynika, że przestępstwa polegające na obrażaniu uczuć religijnych w ostatnich latach są popełniane częściej. W 2019 r. było 136 zawiadomień, w 2020 r. zaś 146. Polaków obrażają przeróżne rzeczy: krojenie tortów z podobizną papieża, konkursy jedzenia kremówek na czas, deptanie Biblii - podał Wójcik.

REKLAMA

Zobacz również: Marcin Horała w "Sygnałach dnia"

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej