Podróżowali samolotami rosyjskich banków. Fińskie media ujawniają aferę z udziałem byłych głów tego państwa
Sprawa wyszła na jaw po analizie dokumentów, które wyciekły z rajów podatkowych oraz pochodzących z cypryjskich rejestrów handlowych. Była prezydent Finlandii Tarja Halonen oraz premierzy tego kraju w latach 2007-2011 w trakcie pełnienia urzędu podróżowali prywatnymi samolotami należącymi do rosyjskich banków i rosyjskich biznesmenów - wynika ze śledztwa reporterów radia Yle.
2022-08-11, 22:00
Według opublikowanego w czwartek reportażu kancelaria prezydenta i rady ministrów - organizująca służbowe loty poprzez fińską spółkę, od dekad zajmującą się bukowaniem czarterów dla fińskich władz - nie była świadoma, że poszczególne maszyny były własnością rosyjskich podmiotów.
Sprawa wyszła na jaw po analizie dokumentów, które wyciekły z rajów podatkowych (afery Panama Papers, Pandora Papers), oraz pochodzących z cypryjskich rejestrów handlowych. Spółka korzystała z odrzutowców będących rosyjską własnością przez 15 lat, a przedstawiciele najwyższych władz Finlandii odbyli co najmniej kilkanaście lotów tymi samolotami - ujawniano w raporcie.
Urzędnicy nabierają wody w usta
Chodzi przede wszystkim o przeloty Halonen, prezydent Finlandii w latach 2000-2012, oraz premierów: Mattiego Vanhanena (2003-2010, obecnie marszałka parlamentu), Mari Kiviniemi (2010-2011), Jyrkiego Katainena (2011-2014, później także unijnego komisarza).
Yle podkreśla, że faktyczni właściciele maszyn nie zostali zgłoszeni do fińskiego rejestru, a rosyjskie podmioty ukrywają się za anonimowymi spółkami z rajów podatkowych. Urzędnicy nie odpowiedzieli na pytanie, czy kontrowersyjne przeloty mogły stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - zaznaczono.
REKLAMA
Podkreślono przy tym, że fińskie władze korzystają z czarterów "w sytuacjach wyjątkowych". Zazwyczaj prezydent i ministrowie podróżują normalnymi lotami rejsowymi.
- Koniec rosyjskiego węgla w Unii. Kolejny element sankcji wchodzi w życie
- Zełenski żąda jeszcze większych sankcji wobec Rosji. "Powinni żyć zamknięci we własnym świecie"
- Sankcje działają. Ekspert: Rosja nie uniknie gospodarczego upadku
ASP
REKLAMA