Michał Gramatyka: złote algi w Odrze to nie jest normalne zjawisko
- Mamy wysokie temperatury, nawet noce są tropikalne, ale to, co stało się w Odrze, musi mieć swoją przyczynę. Tymczasem rząd rozkłada ręce i wyznacza nagrodę za znalezienie sprawcy - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Michał Gramatyka z ugrupowania Polska 2050.
2022-08-19, 18:30
Minister środowiska i klimatu Anna Moskwa poinformowała, że wyniki badań ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabójczych dla ryb i małży.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Polska 2050 była pierwszą organizacją polityczną, która zwróciła uwagę na katastrofę ekologiczną na Odrze. - Chciałbym się dowiedzieć, co się stało? Wiemy, że zakwitł specyficzny gatunek alg, który zwykle w Odrze nie występuje. Nie wiemy co było tego przyczyną, skąd wysokie zasolenie, kto dokonał zrzutów? Nie można nawet tego ustalić legalnymi drogami. Nie wpuszczono mnie na kontrolę do Ministerstwa Infrastruktury. Chciałem tylko ustalić, ile pozwoleń wodno-prawnych wydano na zrzut nieczystości do Odry. Jak wygląda zastosowanie nowych technologii w monitoringu czystości wód śródlądowych - powiedział Michał Gramatyka.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przeznaczyła 250 mln zł na stworzenie systemu monitoringu rzek w Polsce. - Istnieje program monitoringu środowiska. Jednym z jego elementów jest kontrola jakości rzek. Jesteśmy na półmetku działania tego programu. Podczas posiedzenia połączonych sejmowych komisji zadawaliśmy pytania o realizację programu. Nie było odpowiedzi. Rząd nie wie, skąd wzięło się zanieczyszczenie, albo wie i ukrywa to przed Polakami - mówił Gramatyka.
Jego zdaniem najważniejsze jest, żebyśmy mieli system monitoringu wód. - Istnieją odpowiednie technologie. Algi rozwijają się przy odpowiednim stężeniu pH. Czujniki są w stanie wykryć, kto i kiedy zrzuca do wody ścieki lub solankę. Czy ktokolwiek analizował, przy wydawaniu pozwoleń wodno-prawnych na zrzut ścieków, zmiany klimatyczne w Polsce? Czy pokuszono się o sprawdzenie, czy Odra jest w stanie przyjąć masę nieczystości? Algi to nie jest normalne zjawisko. Mamy wysokie temperatury, nawet noce są tropikalne. To, co stało się w Odrze, musi mieć swoją przyczynę. Tymczasem rząd rozkłada ręce i wyznacza nagrodę za znalezienie sprawcy - stwierdził poseł ugrupowania Polska 2050.
REKLAMA
Posłuchaj
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół rzeki, martwe ryby odkryto również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą zatrucia Odry, z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ), zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
REKLAMA
Gość: Michał Gramatyka (Polska 2050)
Data emisji: 19.08.2022
Godzina emisji: 17.35
PR24
REKLAMA
REKLAMA