Ministerstwo uszczelni przepisy o dodatku węglowym. "Kultura oświadczeń" nie sprawdziła się

Od kilku tygodni dynamicznie rośnie liczba małżeństw deklarujących faktyczną separację, a także skonfliktowanych domowników oraz usamodzielnionych dorosłych dzieci. To nie trend socjologiczny, ale wpływ... dodatku węglowego. Dostrzega to ministerstwo klimatu i chce uszczelnić przepisy, bo dziś, nie przyznając się do rodziny, można wziąć od państwa nie 3 tys. zł, ale nawet kilka razy więcej na jeden piec węglowy - informuje Prawo.pl.

2022-08-29, 13:26

Ministerstwo uszczelni przepisy o dodatku węglowym. "Kultura oświadczeń" nie sprawdziła się
Wystarczy zadeklarować, że jest się gospodarstwem jednoosobowym, żeby otrzymać dotację.Foto: shutterstock

Jak przypomina serwis, Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym 5 sierpnia 2022 r. Na jej mocy gospodarstwa domowe ogrzewające węglem kamiennym lub paliwem węglopochodnym, zawierającym co najmniej 85 proc. węgla kamiennego, mogą ubiegać się o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł, składając wnioski w urzędach gmin i miast.

"Ministerstwo oparło się, na tzw. kulturze oświadczeń, czyli założeniu, że obywatele są uczciwi. Nie muszą więc składać dokumentów dodatkowych" - zauważa Prawo.pl.

Liczy się faktyczne zamieszkiwanie

Samorządowcy wskazują, że głównym problemem jest definicja gospodarstwa domowego wprowadzona w art. 2 ust. 2 ustawy. Przez gospodarstwo domowe rozumie się: osobę fizyczną samotnie zamieszkującą i gospodarującą (gospodarstwo domowe jednoosobowe) albo osobę fizyczną oraz osoby z nią spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie z nią zamieszkujące i gospodarujące (gospodarstwo domowe wieloosobowe).

Jak wyjaśnia resort klimatu, dla przyznania dodatku węglowego nie ma znaczenia kwestia, kto jest właścicielem nieruchomości i ile ma nieruchomości, albo kto zgłosił piec do CEEB, status małżeństwa czy pozostawanie w związku nieformalnym. Nie ma też znaczenia kwestia zameldowania. Liczy się faktyczne zamieszkiwanie, prowadzenie tam gospodarstwa domowego i oczywiście ogrzewanie go paliwem stałym, o którym mówi ustawa.

REKLAMA

Prowadzi to do niebezpiecznych trendów

Wynika z tego, że wystarczy zadeklarować, że jest się gospodarstwem jednoosobowym, żeby otrzymać dotację. Prowadzi to do powstania niebezpiecznych trendów. Jak czytamy na łamach serwisu, samorządowcy w gminie Niedźwiedź w powiecie limanowskim zaobserwowali, że na trzy tysiące pieców zgłoszonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, jest aż 15 tys. gospodarstw domowych.

- Widzimy potrzebę doszczelnienia systemu - przyznała Aleksandra Świderska, zastępca dyrektora departamentu elektroenergetyki i gazu, Ministerstwa Klimatu i Środowiska na spotkaniu z samorządowcami zorganizowanymi przez Związek Miast Polskich.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej